Przewodniczący klubu PO Rafał Grupiński mówił w "Sygnałach dnia", że inicjatywa PiS, by wskazać kandydata na premiera technicznego rządu to tylko gra marketingowa. W jego ocenie propozycja premiera pozaparlamentarnego jest "zadziwiająca". - Nie ma demokracji pozaparlamentarnej – oświadczył.
Szef klubu PO ocenił, że sobotnie przemówienie Jarosława Kaczyńskiego nie mogło nikogo obudzić ani porwać. - Jarosław Kaczyński powtórzył swoje stare tezy. Przede wszystkim widać było, że ludzi zmobilizowali ksiądz Tadeusz Rydzyk i Piotr Duda, szef „Solidarności” – komentował polityk. Według niego demonstracja pokazała, że ”wielu ludzi jest w stanie upomnieć o interesy radia Maryja”. Zaznaczył, że ludzi ci są wprowadzani w błąd co do braku wolności mediów. Rafał Grupiński tłumaczył, że według sądu KRRiT miała rację, a fundacja ojca Tadeusza Rydzyka nie dopełniła formalności.
Co z demokracją uliczną? ”Solidarność” zapowiada gorącą jesień i strajk, nawet generalny. Będzie też kampania przeciw umowom śmieciowym, w grudniu i w styczniu. Inne podnoszone przez „S” sprawy to skutki pakietu klimatycznego, trudna kondycja firm, ciężka sytuacja nauczycieli. Szef klubu PO mówi, że nikt nie pomniejsza kłopotów w różnych przestrzeniach społeczeństwa. Stwierdził jednak, że szef ”S” ma inne cele niż tylko pomoc tym grupom społecznym. - Piotr Duda chce pomóc obalić rząd, więc jego cel nie jest związkowy, społeczny, tylko wyłącznie polityczny – oświadczył Rafał Grupiński. Jego zdaniem ”zabawa polityką” jest ”początkiem końca” ruchu związkowego. Według niego, wiele osób, które chcą poprawić swoją sytuację, zastanowi się, czy protestować pod hasłem „obalmy rząd”.
>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy
Rafał Grupiński zarzucił PiS wykorzystywanie sprawy katastrofy do gry politycznej. Zasugerował, że zarzuty rodzin smoleńskich również są motywowane ich poglądami. - Tylko grupa rodzin z jednego środowiska politycznego nieustannie wszczyna pretensje wobec rządu. Rozumiem ich ból i tragedię, ale to zastanawiające - komentował.
Szef klubu PO mówił też, że zespół partii do sprawy in vitro otrzymał na trochę więcej czasu. Ma nadzieję, że politycy dojdą do porozumienia w tej sprawie do końca października. Praca prowadzona jest nad projektem zespołu posłanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Grupiński potwierdził, że rozpoczęto zbieranie podpisów pod wnioskiem o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego, wysłano uzasadnienia wniosku do klubów. Szef klubu PO uważa, że Trybunał Stanu powinien rozważyć sytuację, kiedy stworzono „speczespół, który miał działać poza prawem”, gdy jeden z ministrów de facto stał się nadzorcą innych. Jego zdaniem pozwoli to uniknąć błędów w przyszłości.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz
agkm