Jedynka
Emilia Iwanicka
06.03.2013
Hugo Chavez zostanie "nowym świętym”?
- Dla bardzo wielu to postać kultowa, uwielbiali go szczególnie biedni, Wenezuela pogrążona jest w żałobie – mówił Michał Żakowski, z redakcji międzynarodowej Polskiego Radia.
Manifestacja zwolenników prezydenta Wenezueli na placu Boliwara w Caracas po ogłoszeni informacji o śmierci Hugo ChavezPAP/EPA/DAVID FERNANDEZ
Galeria
Posłuchaj
-
Co czeka Wenezuelę bez Chaveza?
Czytaj także
Chavez zmarł we wtorek w Caracas. Miał 58 lat. Od połowy 2011 roku walczył z chorobą nowotworową. W Wenezueli ogłoszono 7 dni żałoby narodowej.
Zobacz serwis specjalny - Hugo Chavez nie żyje >>>
- Wenezuelczycy często nazywali swojego kochanego przywódcę El Comandante, wierzyli w niego, teraz płaczą. Wyraźnie wzruszony był nawet wiceprezydent, kiedy ogłaszał informację o śmierci Chaveza. W stolicy panuje wielkie wzruszenie, zaduma i pytania o przyszłość – mówił Michał Żakowski.
Za prezydentury Chaveza szczególnie poprawił się los ludzi najuboższych. Jednak druga strona tego obrazu to korupcja i przestępczość. Czy mimo wszystko zostanie on nowym świętym Ameryki Południowej?
- Dla biedniejszej części społeczeństwa pewnie tak. On mieszał w sobie wiele nurtów lewicowych i prawicowych, dlatego na pewno będzie to dla wielu postać kultowa. Zobaczymy, czy będzie nowy męczennikiem, jak już nazywa go prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad - dodał Michał Żakowski.
Więcej o możliwych scenariuszach politycznych dla Wenezueli można usłyszeć w nagraniu audycji. Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
ei