Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Owsiński 09.08.2013

Referendum w Warszawie. "Prezydent sprawił przykrość"

Michał Karnowski uważa, ze prezydent Bronisław Komorowski popełnił błąd mówiąc, że nie weźmie udziału w referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy.
Bronisław KomorowskiBronisław Komorowski PAP/Jacek Turczyk
Posłuchaj
  • Michał Karnowski ("W Sieci") i Łukasz Lipiński ("Polityka Insight") o wypowiedzi prezydenta ws. referendum dotyczącego odwołania prezydent Warszawy (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Z publicystą "W Sieci" nie zgodził się Łukasz Lipiński z "Polityki Insight", który uważa, że wypowiedz prezydenta o nieobecności jest taką samą wypowiedzią, jaką byłyby słowa o uczestnictwie w referendum - Wielokrotnie nieobecność w głosowaniu była stosowana przez polityków - podkreślił gość "Sygnałów Dnia".

Według Michała Karnowskiego obywatele mogą jednak mieć wrażenie niekonsekwencji w wypowiedziach Bronisława Komorowskiego. - Prezydent mówił przecież, że demokracja jest wartością najwyższa, a uczestnictwo w niej jest czymś do czego on zachęca bez względu, jakie kto ma poglądy polityczne - zauważył gość Jedynki.

Michał Karnowski uważa, że prezydent nie potrzebuje wypowiadać się w sprawie referendum, bo od tego są działacze partyjni. - Gdyby milczał, to by wystarczyło. Wielu z nas sprawił przykrość. Myślę, że prezydent skoryguje swoją wypowiedź - dodał.

Z kolei Łukasz Lipiński uważa, że prezydent angażuje się w tę sprawę, bo samorząd warszawski jest najbardziej politycznym samorządem w Polsce. - Prezydent nie ukrywa, że wywodzi się z PO i wobec tego popiera prezydent stolicy, która wywodzi się z tego samego obozu politycznego - podkreślił.

Bronisław Komorowski zasugerował w środę w TVP1, że nie weźmie udziału w możliwym referendum ws. odwołania prezydent Warszawy. Ocenił, że samorządy są coraz częściej polem partyjnych batalii toczonych m.in. za pomocą referendów ws. odwołania prezydentów miast.

to

>>>Zapis całej rozmowy