Justyna Stępień z Polskiej Organizacji Humanitarnej tłumaczyła w radiowej Jedynce, że zbiórka PAH jest jedną z wielu inicjatyw, ale póki co kwota, która zebrano jest kroplą w morzu potrzeb.
- Obecnie posiadamy na koncie blisko pół miliona złotych. Wydaje się, że to duża kwota, ale my celujemy w pięć milionów. Naszym zdaniem dopiero taka kwota pomoże około 50 tys. poszkodowanych - podkreśliła Stępień.
Gość Jedynki mówiła, że w wyniku tajfunu na Filipinach ucierpiało 11,5 miliona osób, a prawie połowa z nich znajduje się w sytuacji, w której pomoc musi zostać udzielona natychmiast.
- W pierwszej kolejności trzeba zaspokoić wszystkie potrzeby, które ratują ludziom życie. Mówimy tutaj o zapewnieniu dostępu do wody, żywności i właściwych środków medycznych. Niezbędne jest także zapewnienie schronienia - zaznaczyła Stępień.
Przedstawicielka PAH przypomniała, że cały czas można wpłacać pieniądze, które zostaną przekazane potrzebującym w jak najszybszym czasie.
Relacja ze szczytu klimatycznego w Warszawie>>>
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
mr