Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Martin Ruszkiewicz 15.11.2013

Polacy nie są obojętni na los Filipińczyków

Po uderzeniu tajfunu Haiynan na Filipinach zginęło kilka tysięcy ludzi, a ponad 4 mln osób straciło dach nad głową. Na pomoc ruszają różne organizacje z naszego kraju, m.in. Polska Organizacja Humanitarna i Caritas.
Zniszczone domy po przejściu tajfunu na FilipinachZniszczone domy po przejściu tajfunu na FilipinachPAP/EPA/DENNIS M. SABANGAN

Justyna Stępień z Polskiej Organizacji Humanitarnej tłumaczyła w radiowej Jedynce, że zbiórka PAH jest jedną z wielu inicjatyw, ale póki co kwota, która zebrano jest kroplą w morzu potrzeb.

- Obecnie posiadamy na koncie blisko pół miliona złotych. Wydaje się, że to duża kwota, ale my celujemy w pięć milionów. Naszym zdaniem dopiero taka kwota pomoże około 50 tys. poszkodowanych - podkreśliła Stępień.

Gość Jedynki mówiła, że w wyniku tajfunu na Filipinach ucierpiało 11,5 miliona osób, a prawie połowa z nich znajduje się w sytuacji, w której pomoc musi zostać udzielona natychmiast.

- W pierwszej kolejności trzeba zaspokoić wszystkie potrzeby, które ratują ludziom życie. Mówimy tutaj o zapewnieniu dostępu do wody, żywności i właściwych środków medycznych. Niezbędne jest także zapewnienie schronienia - zaznaczyła Stępień.

Przedstawicielka PAH przypomniała, że cały czas można wpłacać pieniądze, które zostaną przekazane potrzebującym w jak najszybszym czasie.

Relacja ze szczytu klimatycznego w Warszawie>>>

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

mr