Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Justyna Golonko 26.10.2012

Jak mądrze gromadzić i pomnażać kapitał na naszą emeryturę?

"Tydzień dla Oszczędzania": IKE i IKZE pozwalają gromadzić i pomnażać kapitał emerytalny.
Jak mądrze gromadzić i pomnażać kapitał na naszą emeryturę?Glow Images/East News
Posłuchaj
  • 26.10.mp3

Robert Lidke: Dlaczego powinniśmy dodatkowo oszczędzać na starość?

Norbert Konarzewski, Fundacja Kronenberga: Jak się okazuje oszczędności w OFE plus emerytura z ZUS dadzą nam niewielkie środki, które będziemy mogli wykorzystać w wieku emerytalnym.

Robert Lidke: Wiadomo, że państwo stworzyło pewne systemy oszczędzania na emeryturę, które mają różnego rodzaju zachętę.

Norbert Konarzewski: Są to IKE, IKZE. Każde z nich ma na celu oszczędzanie długoterminowe. IKE i IKZE mają dodatkowe ulgi podatkowe, które mają zachęcić Polaków do odkładania na ten cel.

Robert Lidke: Jeżeli byśmy oszczędzali na IKE to mamy prawo do ulgi w „podatku Belki”, z której możemy skorzystać w momencie wypłacania pieniędzy z IKE. IKZE – Indywidualne Konto Zabezpieczenie Emerytalnego daje nam ulgę w momencie, kiedy wkładamy pieniądze na to konto. I czy teraz oszczędzanie w IKE i w IKZE to jest wystarczająco dużo, jeżeli chodzi o naszą przyszłość emerytalną?

Norbert Konarzewski: Moim zdaniem, jeżeli już wybierzemy chociaż jeden produkt i będziemy oszczędzać , to i tak mamy duże szanse na to, że nasze środki na emeryturze będą wyższe i będziemy mieć szanse godnie żyć.

Robert Lidke: IKE czy IKZE? Który zdaniem Pana produkt jest lepszy na początek?

Norbert Konarzewski: Ja bym się chyba zdecydował na IKZE, ale to naprawdę zależy od indywidualnych preferencji. Czy wolimy ulgę odczuwalną na początku, przy rozliczeniu PIT-u, czy też w przyszłości, kiedy będziemy wypłacać świadczenia emerytalne.

Robert Lidke: W każdym razie w obu systemach można oszczędzać. Oszczędzanie w jednym nie wyklucza oszczędzania w drugim. Ale załóżmy , że oszczędzamy w IKE i w IKZE i jeszcze jesteśmy na tyle w dobrej sytuacji, ze zostają nam środki i możemy oszczędzać więcej na emeryturę. Co dalej, co by Pan doradził?

Norbert Konarzewski: Po pierwsze rozważyłbym produkty firm ubezpieczeniowych lub funduszy inwestycyjnych. W szczególności przeanalizowałbym, jakie dają one możliwości, ale też koszty jakie trzeba comiesięcznie ponosić w związku z ich obsługą. Alternatywnie rozważyłbym opcje własnej strategii, część moich oszczędności przeznaczyłbym do funduszy inwestycyjnych, część środków pewnie zdecydowałbym się na odłożenie na lokatach. Natomiast jeszcze niewielką kwotę przeznaczyłbym na bardziej agresywną strategię, czyli giełdę.

Robert Lidke: Czyli chodzi o to, żeby jak najbardziej rozłożyć ryzyko?

Norbert Konarzewski: Dokładnie tak. Rozłożenie tych ryzyk na różne produkty bezpieczne bądź też ryzykowne, daje nam szansę, że w jednym miejscu być może mniej zarobimy, gdzie indziej możemy stracić, ale jeszcze jakaś inna inwestycja może przynieść nam większe zyski, co tak naprawdę zbilansuje nam wcześniejsze porażki inwestycyjne.

Robert Lidke: Ważne jest także to, kiedy zaczniemy oszczędzanie na emeryturę - w którym momencie naszego życia?

Norbert Konarzewski: Z naszych badań wynika, że Polacy nie chcą i nie myślą o oszczędzaniu na emeryturę i to niestety jest bardzo zła perspektywa. To jest bardzo złe myślenie. Powinniśmy myśleć o tym tak naprawdę jak najwcześniej. Kiedy mamy już pierwszą pracę, powinniśmy niewielkie nawet kwoty odkładać właśnie na ten konkretny cel. Dzięki temu uzbieramy większy kapitał, którym będziemy mogli dysponować będąc na emeryturze. Odkładając mniejsze kwoty, ale w dłuższej perspektywie czasu, patrząc na wagi procentu składanego, jesteśmy w stanie w ciągu kilkudziesięciu lat odłożyć naprawdę bardzo duże pieniądze.