Konstytucja sejmu radomskiego znana pod nazwą Nihil Novi jest uważana za przełomowy moment w dziejach rozwoju polskiego parlamentaryzmu. Niektórzy historycy idą dalej, nazywając ją datą graniczną w rozwoju polskiej państwowości. Ich zdaniem w 1505 roku zaczyna się epoka nowożytna w dziejach Polski.
Aleksander Jagiellończyk - król, któremu pasowałby przydomek "Zapomniany"
- Na jej mocy sejm stał się najwyższą władzą ustawodawczą w państwie. Odtąd nowe prawa mogły powstawać na sejmie za zgodą trzech czynników: króla, senatu i izby poselskiej – mówiła na antenie PR historyk prof. Jolanta Choińska-Mika. – Król nadal był oficjalnym wystawcą, ale mógł to czynić tylko za zgodą obu izb sejmowych.
Pełna formuła konstytucji brzmiała nihil novi sine communi consensu, co można potocznie przetłumaczyć jako "nic o nas bez nas". Kompetencje sejmu w jej wyniku objęły bardzo szeroki zakres. Najważniejsza była możliwość zmiany prawa pospolitego, czyli norm prawa o charakterze ogólnopaństwowych oraz uprawnień politycznych szlachty. Sejm zyskał bardzo szerokie kompetencje ustawodawcze, dające realny wpływ na politykę państwa.
- W praktyce jeszcze kilka dziesięcioleci upłynęło zanim izba poselska stała się pełnoprawnym współdecydentem w sprawach państwowych – tłumaczyła prof. Choińska-Mika.
Przywilej mielnicki – król "przewodniczącym senatu"