Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartłomiej Makowski 11.05.2023

Rafał Wojaczek. Tragiczny los młodego poety

- Był to człowiek o strukturze psychopatycznej, a zatem był podatny na wszystkie bodźce. Suma tych bodźców sprawiła, że poeta wpadł w potrzask choroby psychicznej. Wpadł w sidła, które sam na siebie zastawił – oceniał na antenie Polskiego Radia krytyk Jan Marx.
Fragment tablicy ku czci Rafała Wojaczka we Wrocławiu, ul. Rzeźnicza, fot. Bonio, źr. Wikimedia CommonsCC 3.0Fragment tablicy ku czci Rafała Wojaczka we Wrocławiu, ul. Rzeźnicza, fot. Bonio, źr. Wikimedia Commons/CC 3.0

11 maja 1971 roku zmarł Rafał Wojaczek, wrocławski poeta, buntownik i outsider.

W dzieciństwie oddawał się fotografii. Już wtedy ujawniała się jego skłonność do fatalizmu – fotografował obskurne zakamarki i rudery.

W 1963 roku rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Porzucił je jednak nie kończąc nawet jednego semestru. Wkrótce przeprowadził się do Wrocławia. Zamieszkał tam początkowo u swojego brata Piotra, jednak nie zabawił u niego długo. Stosunki między braćmi były napięte. Młody poeta często zmieniał miejsce zamieszkania, włóczył się po barach i knajpach, które stały się dla niego miejscem tworzenia.

- Rafał był samotny kiedy chciał i nie był samotny kiedy chciał – mówił brat Rafała Wojaczka Andrzej w programie Anny Retmaniak z cyklu "Notatnik kulturalny".


Posłuchaj
24:17 rafał wojaczek___f 33477_tr_0-0_9904195643aa7e8[00].mp3 Audycja Anny Retmaniak poświęcona postaci Rafała Wojaczka. Audycja jest ilustrowana fragmentami spektaklu "Jak zwykle po końcu świata" wystawionego w Teatrze Polskim we Wrocławiu w reżyserii Andrzeja Titkowa. (PR 12.07.1985)

 

Na krótko został zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, gdzie lekarze podejrzewali u niego schizofrenię. Tam poznał żonę Hannę, z którą miał córkę Dagmarę.

Po opuszczeniu zakładu Wojaczek zadebiutował w czasopiśmie "Poezja". Jednocześnie coraz bardziej zaczęło pochłaniać go awanturniczo-knajpiane życie, alkohol i depresja. Poeta kilkakrotnie targał się na własne życie. W końcu, w nocy z 11 na 12 maja 1971, zażył śmiertelną dawkę leków.

Wojaczek uważany jest za jednego z przedstawicieli poetów wyklętych, a jak zauważają badacze jego twórczości należy bezsprzecznie do najoryginalniejszych zjawisk w powojennej poezji polskiej.

bm