Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Bartłomiej Makowski 25.03.2024

Joachim Murat. Brawurowy marszałek Napoleona

Marszałek, który uwielbiał prowadzić brawurowe szarże w zdobnych mundurach własnego projektu, był jedną z najbardziej malowniczych postaci z kręgu najważniejszych dowódców Napoleona.

25 marca 1767 roku przyszedł na świat Joachim Murat, francuski dowódca wojskowy, marszałek Francji, książę Bergu, król Neapolu.

Pochodził z burżuazyjnej rodziny. Do wojska wstąpił w czasie rewolucji francuskiej. Jako jeden z pierwszych uwierzył w gwiazdę Napoleona. Od 1796 roku był jego adiutantem i towarzyszył mu w wyprawie włoskiej oraz w Egipcie.

- Murat był elementem malowniczym epoki napoleońskiej - oceniał prof. Marek Urbański, odnosząc się w audycji Arkadiusza Ekierta z cyklu "Piękny i bestia" do zamiłowania Murata do zdobnych mundurów i szaleńczej brawury.

Dzięki talentowi, odwadze i współpracy z Napoleonem, jego kariera nabrała zawrotnego tempa. W 1800 roku poślubił najmłodszą siostrę cesarza, Karolinę, cztery lata później został marszałkiem Francji, a w następnym roku - dowódcą kawalerii Wielkiej Armii.

- Tam gdzie Murat prowadził szarżę, tam bitwa była wygrana. Był to najlepszy dowódca kawalerii w historii - stwierdził prof. Marek Wieczorkiewicz.

Odznaczył się męstwem graniczącym z głupotą pod Austerlitz i Borodino. Miał iście kawaleryjską fantazję. Być może tą cechą mógłby zaskarbić sobie sympatię Polaków, których królem miał zostać wedle pierwotnych planów Napoleona. Zamiast Królestwa Polskiego powstało jednak Księstwo Warszawskie. Murat otrzymał tymczasem koronę Królestwa Neapolu.

Po klęsce roku 1814 udało mu się utrzymać tron. Nie odebrali mu go również uczestnicy kongresu wiedeńskiego.

Murat przyłączył się do Napoleona po jego ucieczce z Elby. Dlaczego zaryzykował koronę? Zdaniem gości audycji marszałkiem nie kierowała tylko natura hazardzisty. Posłuchaj, co kierowało brawurowym marszałkiem.

Po powtórnej klęsce Napoleona, Murat stracił tron i zbiegł na Korsykę. Do końca wierzył w swoje szczęście i jeszcze raz podjął próbę odzyskania władzy. Został ujęty, gdy wraz z poplecznikami wylądował u brzegów Włoch przez żołnierzy Ferdynanda Burbona, który objął tron w Neapolu.

- Zachowywał się tak, jakby szukał śmierci na polu bitwy - mówił prof. Marek Urbański.


Posłuchaj
03:14 piękny i bestia___90_04_iii_tr_1-20_118372031838885d[00].mp3 Co o Muracie uważali prof. Marek Urbański i prof. Paweł Wieczorkiewicz? Posłuchaj audycji Arkadiusza Ekierta z cyklu "Piękny i bestia". (PR, 27.01.2007)

 

Znalazł ją jednak nie pośród zgiełku bitwy, lecz w kuli żołnierzy plutonu egzekucyjnego 13 października 1815.

bm