W środę odbyła się konferencja Stowarzyszenia Amazonki na której wręczono statuetki zwycięskiej Amazonki. Rozmawiano też o powstaniu w Polsce pierwszego domu chorego na raka.
Zwycięska Amazonka, to statuetka o okazji 25-lecia istnienia pierwszego w Polsce Stowarzyszenia Amazonki Warszawa-Centrum. - Nie chciałybyśmy powiedzieć, że to jest Amazonka, której się udało, bo gdy kobieta odchodzi z powodu raka piersi, to nie mówimy, że przegrała. Mówimy po prostu, że tak musiało być, że rak był silniejszy - podkreśliła Amazonka Elżbieta Kozik. Wyjaśniła, że jest to 25 lat wytrwałej walki z rakiem piersi: wspieranie chorych i pomoc im oraz szerzenie wiedzy na ten temat.
Zdaniem prof. Witolda Zatońskiego z Centrum Onkologii, gdyby porównać lata 60. XX wieku z tym, co dziś wiemy nt. nowotworów, jakie są nasze kompetencje, jak się zmieniła ta choroba, to jest to, niebo a ziemia. Podkreślił, że nie było tego, gdyby też nie Amazonki. - One tworzą klimat dawania sobie rady z nowotworami złośliwymi - powiedział Zatoński.
Od Amazonek wzięła się też inicjatywa budowy pierwszego w Polsce domu chorego na raka. Miałby powstać w pobliżu Centrum Onkologii. – Inaczej jest bez sensu. Chodzi o kompleksową opiekę nad chorymi – dodała Kozik. Dom miałby być przeznaczony dla wszystkich chorych na raka, nie tylko piersi. Wspomagać i odciążyć szpital.
Amazonka Ewa Grabiec-Raczek cieszy się, że o problemie nowotworów, tak dużo się mówi. – Można powiedzieć, że rak jest oswojony przez media - powiedziała. Jej zdaniem przestała to być choroba wstydliwa, a stała się przewlekłą. Uważa, że z rakiem można żyć przez wiele lat i ludzie przestali się go bać. - Strach jest na początku, jednak gdy pozna się standardy leczenia, to można tę chorobę opanować - podkreśliła Grabiec-Raczek.
Posłuchaj całej rozmowy Pawła Wojewódki z Elżbietą Kozik, Ewą Grabiec-Raczek oraz prof. Witoldem Zatońskim.