- Miałam szczęście, że na cmentarzach, które odwiedzam, jest tylu dobrych ludzi - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska, posłanka Platformy Obywatelskiej w magazynie "W samo południe".
Gazety poświęciły całe dodatki ze wspomnieniami o ludziach, którzy odeszli w tym roku.
- W Polsce ten rok był szczególnie bolesny ze względu na śmierć prezydenta i jego żony - uważa gość magazynu "W samo południe" Tadeusz Iwiński, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – Życie jest kruche. Zawsze najbliżsi odchodzą za szybko – dodaje.
Iwiński mówi, że był na pogrzebie Aleksandra Szczygły, byłego ministra obrony narodowej i szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który zginął w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.
- Dla mnie to oczywisty elementarz zachowania, a okazało się, że byłem jedyną osobą z SLD, nie było nikogo z Platformy – zauważa Iwiński. – W takich momentach trzeba odłożyć to, co nas dzieliło. Minister Szczygło był moim twardym oponentem politycznym, ale startował z tego samego okręgu wyborczego i go znałem – mówi Iwiński.
Tadeusz Iwiński uważa, że skłonność do wybaczenie nie jest u nas, w kraju katolickim, zbyt popularna. A co gorsza kreuje się obraz nie oponenta politycznego, ale wroga.
- Toczy się walka na "przeplucie" – ja pluję na ciebie, ty na mnie – mówi Iwiński.
Małgorzata Kidwa-Błońska uważa, że w kuluarach sejmowych nie ma wrogości i że jest bardziej normalnie niż się wszystkim wydaje. Jest grupa posłów, która się odcina od innych, ale większość pracuje ze sobą, na przykład w komisjach sejmowych.
Więcej - o kulturze pogrzebowej w Polsce, pamięci o zmarłych w świecie polityki oraz politycznych awersjach w Sejmie - w rozmowie Wojciecha Mazowieckiego.
(im)
Aby wysłuchać całej rozmowy wystarczy kliknąć "O zmarłych dobrze albo wcale" w boksie "Posłuchaj".
Magazynu "W samo południe" mozna słuchać w każdą niedzielę o godz. 12 15. Zapraszamy.
|