>>> Zobacz serwis Polskiego Radia na Euro 2012
Pociąg, nazwany imieniem słynnego czeskiego piłkarza Josefa Masopusta, odjechał z 1. peronu praskiego dworca głównego dokładnie o godzinie 11.11. W stolicy Dolnego Śląska spodziewany jest o 17.55. - Wraz z odjazdem tak naprawdę zaczyna się dla nas Euro - powiedział dziennikarzom menedżer reprezentacji Vladimir Smicer.
Obecny na dworcu czeski minister transportu Pavel Dobes przypomniał, że dawniej sportowcy podróżowali tylko pociągami, a ostatnia podróż koleją czeskiej reprezentacji (jeszcze jako Czechosłowacji) przyniosła w 1934 roku srebro.
Pierwszy mecz Czesi zagrają za niecały tydzień. Zmierzą się w nim z Rosją.
Trasa pociągu jest dość nietypowa. Jak tłumaczył jego kierownik, skład najpierw jedzie na wschód w kierunku Pardubic i Ołomuńca, stamtąd odbija na północ w kierunku Ostrawy i Bohumina, gdzie przekroczy granicę z Polską, następnie przemknie przez Racibórz, Kędzierzyn-Koźle i Opole do Wrocławia. Szlak wytyczono w taki sposób, aby reprezentacja mogła jeszcze spotkać się z kibicami w innych miastach Czech.
Pięciowagonowy skład ciągnie najnowocześniejsza lokomotywa czeskich kolei państwowych CD Skoda 380. Podobnie jak część wagonów, pokrywają ją motywy nawiązujące do Euro 2012 i czeskich barw narodowych.
Na peronie czeską drużynę pożegnało około stu kibiców z transparentami "Naprzód Czesi" i "Trzymamy za was kciuki!".
PAP, mr