W ostatnich dniach odbyła się pierwsza część przedsezonowych testów F1. W wyniku problemów ze złożeniem bolidu, zespół Williamsa stracił dwa dni z sesji testowych na torze w Barcelonie. Podczas ostatniego dnia nowy bolid FW42 sprawdzał Robert Kubica, który zaliczył najgorszy czas w pierwszej części dnia.
Kubica testował nowy bolid. Przed Williamsem dużo pracy
O problemach Williamsa mówi się od dawna. Po dość udanej prezentacji barw i nowego sponsora tytularnego, kibice zespołu z Grove po raz kolejny przeżyli rozczarowanie. Brytyjski team nie był w stanie na czas złożyć bolidu, by zgodnie z planem przystąpić do testów w Barcelonie.
- No niestety tak się zdarza, z reguły w zespołach, które mają trochę za mało pieniędzy i muszą iść na pewne kompromisy. Myślę, że w tej chwili będzie trochę lepiej, ale niemniej jednak niesmak pozostał (...) Żeby cokolwiek ocenić, to jest zdecydowanie za mało czasu, sam Robert Kubica przyznał, że co on może powiedzieć na temat samochodu po dwunastu okrążeniach. Tak naprawdę wiemy tylko tyle, że bolid jeździ - przyznał Ryszard Turski.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
(mb), PolskieRadio24.pl/PR3