Mariusz Wawrzyńczyk był uczestnikiem "Must be the music", "Szansy na sukces" i "Bitwy na głosy". W tym ostatnim programie śpiewał w drużynie Urszuli Dudziak, z którą przyjaźni się do dziś. Jak zdradził w Jedynce, artystka udziela mu cennych rad. Powiedziała mu m.in. by wszystko, co robi, wypływało z serca i by jego muzyka była o czymś. Wawrzyńczyk stara się postępować według sugestii bardziej doświadczonej koleżanki. - Najważniejsza w piosence jest melodia, a w artyście dusza, którą trzeba wydobyć z siebie - powiedział gość Jedynki.
Wawrzyńczyk zrozumiał, że na dłuższą metę śpiewanie coverów nie ma sensu. - Artysta rozwija się tylko i wyłącznie wtedy, kiedy może przekazać publiczności siebie - powiedział w rozmowie z Marią Szabłowską. - Artysta, który śpiewa, tworzy, pokazuje się na scenie musi się czymś odznaczać. Nie można wyjść, zaśpiewać i zejść ze sceny - stwierdził muzyk.
Wawrzyńczyk mówił też o swoich muzycznych inspiracjach. Wśród artystów, którzy są jego idolami wymienił Irenę Santor, Beatę Kozidrak i Marylę Rodowicz. Wzorem dla niego jest jednak Czesław Niemen.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
bk,tj