Z tekstu piosenki wynika, że chowanie głowy w piasek jest pewną ucieczką, za którą kryje się milczenie. - Uwielbiam utwory, które mają drugie dno i za to kocham Wojtka Młynarskiego, który słowem operował tak, że nawet komuniści śpiewali jego piosenkę, nie wiedząc, że przekaz jest zupełnie inny - z uśmiechem mówi artysta Maciej Balcar.
Nazwa albumu "Struś" jest dla Macieja Balcara pewnego rodzaju szyderdtwem z różnych, małostkowych postaw ludzkich. - Strusiowi przypisujemy nadpłochliwość, a tak naprawdę jest to bardzo silne zwierzę, mogące swoją kończyną zabić nawet króla dżungli - lwa - mówi wokalista. Album "Struś" być może jest narratorem, który nabija się z odwracania wzroku wtedy, kiedy czemuś należy się przyjrzeć.
Na pewno warto przyjrzeć się tej płycie. Jak w solowym albumie brzmi wieloletni wokalista Dżemu? Co lirycznie chce przekazać swoją najnowszą płytą?
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadził: Zbigniew Zegler
Gość: Maciej Balcar (muzyk)
Data emisji: 22.02.2019
Godzina emisji: 14.34
K.A