- Przede wszystkim, zanim zdecydujemy się na podpisanie umowy i wyjazd, musimy domagać się pisemnej i bardzo precyzyjnej informacji na temat tego właśnie wyjazdu. Taki obowiązek ustawowy na operatora jest nałożony - powiedział ekspert w "Czterech porach roku".
Wszelkie warunki i ustalenia powinny być potwierdzone w umowie. - Jeżeli przed rozpoczęciem wyjazdu operator zmienia warunki, to mamy dwa wyjścia: możemy je przyjąć albo odstąpić od umowy, ale wtedy nie ponosimy żadnych kosztów z tym związanych i wszystko, co wpłaciliśmy, powinno nam zostać zwrócone - dodał Bartosz Bator. Adwokat podkreślił, że na 20 dni przed wyjazdem operator nie ma żadnej możliwości podniesienia ceny.
Jeśli warunki pobytu nie odpowiadają naszym oczekiwaniom, których obietnica spełnienia zawarta została w umowie, mamy 30 dni na złożenie reklamacji. Te same przepisy dotyczą także wyjazdów last minute czy first minute, zimowych i letnich.
Porady prawne w "Czterech porach roku" w każdą środę po godz. 11.00 >>>
Mamy także możliwość zwracania się o odszkodowanie w przypadku zgubienia lub zniszczenia bagażu. - W pierwszej kolejności możemy zwrócić się do operatora lotniczego, a jeżeli ten rozpatrzy naszą sprawę negatywnie, zostaje nam Urząd Lotnictwa Cywilnego lub złożenie pozwu w postępowaniu cywilnym - wyjaśnił prawnik. Przepisy regulują także kwestię opóźnionych lotów, autokarów i pociągów.
Na jaki zwrot możemy liczyć w tej kwestii? A co w przypadku, gdy to my jesteśmy zmuszeni do rezygnacji z wyjazdu? Jakie warunki wyjazdu można negocjować? Co grozi nam podczas wyjazdów, które łączą się z prezentacją jakiegoś produktu?
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!
(asz/ag)