02:29 PR1_MPLS 2020_11_30-10-26-38.mp3 Czy pobranie osocza krwi jest bezpłatne? (Jedynka/Cztery pory roku)
- Jeżeli (ta osoba - red.) jest zdiagnozowanym ozdrowieńcem, nie ponosi żadnych kosztów - wyjaśnia dr Joanna Wojewoda z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.
Koronawirus. Osocze dla chorych na COVID-19. Kto może oddać? Jak wygląda pobranie?
Ekspert Jedynki dodaje, że w przypadku zdecydowania się na oddanie osocza krwi, należy być już po rozpoznaniu lekarskim, mieć zaświadczenie o skierowaniu na samoizolację bądź posiadać badanie RNA lub test antygenowy. - W odpowiednim czasie od wyleczenia, jeśli wszystko jest zgodne z tymi zasadami, wtedy zapraszamy dawców w godzinach pracy. Osocze przyjmujemy z dokumentem tożsamości, jest wstępne badanie, kwalifikacja i oddanie - słyszymy.
Co zyskujemy?
Dr Joanna Wojewoda zauważa, że osoba, która odda osocze krwi, może otrzymać zwrot kosztów podróży w przypadku okazania biletu bądź dowodu rejestracyjnego samochodu. Dodatkowo może liczyć także na 9 czekolad, dzień wolny od pracy oraz odliczenie od podstawy opodatkowania.
Kiedy zapłacimy?
A co w przypadku kiedy sami siebie "zdiagnozowaliśmy" koronawirusa i nie mamy potwierdzenia? - Wówczas musimy wykonać badanie przeciwciał. Najlepiej zrobić to cztery tygodnie po ustąpieniu objawów. Test ilościowy w klasie IgG nie jest refundowany. Do nas, do centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa, należy się zgłosić 14 dni od uzyskania wyniku - tłumaczy dr Joanna Wojewoda.
Jest to spowodowane tym, że niektóre osoby, które mają katar i po prostu czują się źle, mogły być jedynie przeziębione, a nie zakażone koronawirusem.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Daniel Wydrych
Gość: dr Joanna Wojewoda (RCKiK w Warszawie)
Data emisji: 30.11.2020
Godzina emisji: 10.26
DS