Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Michał Górski 16.03.2022

Ukraińcy w Polsce pomagają Ukraińcom. Raport z Dworca Zachodniego

Dziś stoi tu duży ogrzewany namiot. Na stołach regularnie pojawiają się ciepłe posiłki, przeznaczone dla wojennych uchodźców z Ukrainy. Wszystko zaczęło się jednak od grupy wolontariuszy, chcących nieść bezinteresowną pomoc.

Zoresław Dmytryszyn reprezentuje Front Pomocy Ukrainie. Nazwa ta pojawiła się czwartego lub piątego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Gość Agnieszki Ciecierskiej zauważa, że mamy do czynienia z tzw. drugim frontem. - Najtrudniej jest osobom po drugiej stronie granicy. My jesteśmy w miejscu bezpiecznym, więc robimy to, co możemy na tylnym froncie. Pomagamy humanitarnie - mówi Dmytryszyn, odnosząc się do zaangażowania Ukraińców w pomoc swoim rodakom.

Ukraińcy Ukraińcom

Przedstawiciele Frontu Pomocy Ukrainie wspierają również ukraińskich żołnierzy walczących z rosyjskim okupantem. To przede wszystkim śpiwory, karimaty czy ciepła odzież. - To również konserwy dla ludzi głodujących w ostrzeliwanych domach - mówi Zoresław Dmytryszyn. Przykładem jest miasto Browary. Wśród obrońców jest trzydziestoletnia dziewczyna, która o sytuacji opowiedziała przebywającej w Polsce siostrze. - Dwadzieścia pięć osób w punkcie. Nie mają tam nic poza prostą bronią. Nie mają kamizelek kuloodpornych, śpią na swoich kurtkach - słyszymy.

Od początku w działania angażuje się również Irina. Do jej zadań należy logistyka. - Dzieciom, których nie można przetransportować do Polski, dostarczyliśmy leki. Było osiem takich miast, dotarliśmy do sześciu. Do dwóch po prostu nie dało się trafić - przekonuje. Wydostanie rodzin z chorymi dziećmi jest jednym z najpoważniejszych zadań, jakie stoją przed wolontariuszami. Bez odpowiednich medykamentów najmłodsi mogą przeżyć zaledwie kilka dni. - Zanim te leki tam pojadą, zawsze dzwonię, żeby sprawdzić, czy ta rodzina tam jeszcze jest, czy w ogóle żyją - mówi Dmytryszyn.

Obecnie szykowany jest bus, który zawiezie odpowiednie wsparcie do jednego z kijowskich szpitali. Tam leczeni są ranni z frontu. Przedsięwzięcie jest tak duże i specjalistyczne, że cała zbiórka odbywa się na podstawie specjalnie przygotowanej listy.


Posłuchaj
05:14 PR1_AAC 2022_03_16-11-45-02.mp3 Front Pomocy Ukrainie - czym jest? (Cztery pory roku/Jedynka)

 

Drugi front. Równie ważny, co ten pierwszy

Zoresław Dmytryszyn w Polsce mieszka już trzynaście lat. Przyznaje, że wielokrotnie zastanawiał się nad zaciągnięciem się do wojska i walką o ojczyznę z bronią w ręku. Jednocześnie ma świadomość, że bardziej pożyteczny jest w Polsce. - Zobaczyłem, ile mogę zrobić tutaj. Widzę, że mogę nawet uratować dzieci, nakarmić tutaj tysiące tych ludzi, czy skoordynować pomoc innych ludzi - przekonuje gość "Czterech pór roku". Wielu wolontariuszy zostaje na miejscu po kilkanaście godzin, ramię w ramię pomagają Polacy, Ukraińcy czy Białorusini, a możliwości pomocy wciąż przybywa. - Będziemy pomagać, ile się da, ile będziemy mieli sił - podsumowuje.

Zobacz też:

***

Tytuł audycji: Cztery pory roku 

Prowadzi: Sława Bieńczycka

Materiał: Agnieszka Ciecierska

Data emisji: 16.03.2022

Godzina emisji: 11.45

mg