Alkoholizm wśród kobiet to poważny problem. - Bardzo często piją w samotności i w taki sposób, że nie zawalają żadnych obowiązków. Innymi słowy: piją w tajemnicy. Dlatego w powszechnej opinii problemu alkoholowego nie utożsamia się z kobietami - podkreślała Karolina Kopocz.
Robert Rutkowski, terapeuta uzależnień, zwracał uwagę, że panie nie lubią nazywać problemu z alkoholem po imieniu. Jak wyjasnił, wiele z jego pacjentek boryka się również z jednoczesnym uzależnieniem od leków. - Kobiety, również takie z zaburzeniami snu czy osobowości, problem z alkoholem często kładą na karb tempa życia oraz kłopotów i ukrywają fakt, że konsumują codziennie kilka lampek wina do kolacji, przy okazji połykając garść tabletek - mówił drugi z gości "Czterech pór roku".
Choć zaprzeczenie to częsty mechanizm obronny u osób uzależnionych, w przypadku kobiet przybiera on na sile. - Mają one bardzo mocno wykształcony system iluzji i zaprzeczeń. Okłamują nie tylko świat, ale przede wszystkim same siebie. Nie dopuszczają do siebie informacji, że mogą mieć problem z alkoholem - przyznała Karolina Kopacz.
Posłuchaj całej rozmowy Romana Czejarka i jego gości.
pg