Jedynka
Andrzej Gralewski
11.12.2012
Dwa lata męczarni dla piękna. I zdrowia
Coraz powszechniej widzimy osoby w różnym wieku, które noszą na zębach specjalne aparaty. Do dla zdrowia, czy dla urody? Bo taki aparat jest drogi, a trzeba go nosić długo.
Glow Images/East News
Posłuchaj
-
Agnieszka Sicińska w "Czterech porach roku"
Czytaj także
- Aparat taki powinien nosić każdy, kto ma wadę zgryzu, tak by było najbardziej korzystnie - mówi Agnieszka Sicińska, lekarz dentysta, dyrektor medyczny kliniki Eurodental. Wada zgryzu jest wtedy, kiedy zęby są wysunięte albo przesunięte i wyglądają nieładnie.
Agnieszka Sicińska
Jednak ktoś, kto decyduje się na korektę zębów musi się liczyć z tym, że będzie to długotrwały proces. Lekarze są w stanie precyzyjnie określić czas, ale standardem są dwa lata. Bo kilka zębów należy przesunąć o kilka milimetrów.
Wiek nie ma znaczenia. - Ale leczenie można rozpocząć, jak wykształcą się wszystkie stałe zęby, co u młodzieży następuje między 12 a 16 rokiem życia - ostrzega ortodonta. Wiec małych dzieci nie należy w aparat ubierać.
Decydując się na korektę wady zgryzu trzeba też przygotować się dość duży wydatek. Założenie jednego łuku to wydatek zaczynający się od 1200 złotych. Ale łuk może kosztować też kilka tysięcy, w zależności od tego, jaki to aparat. Potem zazwyczaj comiesięczne wizyty u dentysty w celu regulacji, za które też się płaci.
Posłuchaj całej rozmowy, w której Agnieszka Sicińska odpowiada na wiele szczegółowych pytań słuchaczy.
Rozmawiał Roman Czejarek.
(ag)