Skąd nazwa "PRL”? - To skrót od "Polskie Radio, Londyn” - tłumaczy Robert Jasiewicz. - Nadajemy prosto z Londynu, a ściślej: z dzielnicy Hammersmith. Interesuje nas życie mieszkających tam Polaków. Informujemy ich, na przykład, czy w danym dniu warunki na drogach pozwolą im punktualnie dojechać do pracy... Ja prowadzę audycję poranną od poniedziałku do piątku w godzinach 6.30-10.30 - opowiada. - Program, w którym pracuję, nadaje nie tylko audycje mówione, lecz także piosenki. Są wśród nich zarówno utwory angielskie, jak i polskie - dodaje gość "Czterech pór roku”.
Zbigniew Zaliński pracuje w najpopularniejszym programie radiowym w całej Irlandii. - Ostatnio udało się nam jeszcze polepszyć wynik i teraz słucha nas od 9.00 do 10.00 o 5 tysięcy osób więcej niż jeszcze dwa tygodnie temu - mówi z dumą. - Ja jestem jednym z wydawców programu porannego, który wypełniają historie bardziej i mniej znanych osób, czyli tematy, jakimi w danym czasie żyje kraj. Nie poprzestajemy jednak na audycjach; staramy się też nawiązać bliższy kontakt ze słuchaczami i w tym celu wyruszamy z nimi na wycieczki w teren. Liczba chętnych na takie wyjazdy z roku na rok rośnie… Dzięki wycieczkom znam już wszystkie tamtejsze bary przydrożne… - śmieje się drugi gość „Czterech pór roku”.
Rozmawiał Roman Czejarek.
mk