Ponad pięćset pięćdziesiąt milionów złotych zostanie przeznaczone na projekty związane z systemem inteligentnych sieci energetycznych. Pieniądze będą przyznawane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. System ma być oparty na nowoczesnych licznikach, przełącznikach i rejestratorach, które umożliwiają wymianę informacji między przedsiębiorstwem a użytkownikiem. Dzięki temu będzie łatwiej gospodarować energią. Agnieszka Jas:
Nawet o dziesięć procent ma zmniejszyć się zużycie prądu dzięki inteligentnym sieciom energetycznym. O dofinansowanie na takie projekty już w przyszłym roku będą mogły się starać przedsiębiorstwa, władze miast, gmin i dzielnic – mówi Agnieszka Zagrodzka z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Agnieszka Zagrodzka: - Myślimy, że te dotacje nie przekroczą dwudziestu procent zgłoszonego projektu inwestycji.
Za te pieniądze będzie można między innymi zamontować w domach inteligentne liczniki.
Jan Rączka, Prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: - Inteligentny licznik mediów w domu będzie sterował pracą wszystkich urządzeń: lodówką, pralką. Oznacza to, że jeżeli sieć będzie bardzo obciążona, zaistnieje możliwość odsunięcia w czasie pracy tych urządzeń, które nie są niezbędne do funkcjonowania gospodarstwa domowego, przedsiębiorstwa czy urzędu.
W ten sposób możemy na przykład zaprogramować pranie. Pralka włączy się dopiero wtedy, kiedy w sieci będzie nadwyżka prądu, czyli poza godzinami szczytu. W wyniku za energię zapłacimy mniej. Ten inteligentny system ma kosztować osiem miliardów złotych – zaznacza Mariusz Swora, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Mariusz Swora: - Zakładamy, że projekt powszechnego wdrożenia systemu inteligentnych sieci będzie w jakiś sposób wspierany przez regulatory. Nie chcielibyśmy, żeby odbiorca końcowy ponosił całe koszty, lecz wszyscy użytkownicy systemu elektroenergetycznego, czyli operatorzy systemu dystrybucyjnego i inni gracze rynkowi. Chodzi o to, żeby każdy z nich dołożył się do wprowadzania systemu. Uzyskują korzyści, powinni więc ponieść również koszty.
Projekt to nie tylko inteligentne sieci i liczniki – dodaje Agnieszka Zagrodzka.
Agnieszka Zagrodzka: - Będzie również energooszczędne oświetlenie, budowa źródeł odnawialnych i systemów magazynowania energii. Katalog zadań jest więc dość obszerny.
Dzięki inteligentnym rozwiązaniom za prąd zapłacimy mniej i nie będzie tylu awarii – zauważa Mariusz Swora.
Mariusz Swora: - Jedną z ważniejszych funkcji inteligentnych sieci jest zwiększanie bezpieczeństwa dostaw poprzez na przykład to, że stają się one samo naprawialne i nie ma przerw w dostawach prądu. Biorąc pod uwagę fakt, że nam wszystkim może go kiedyś zabraknąć ze względu na brak inwestycji w nowe moce wytwórcze, ten projekt staje się wręcz koniecznością. Jest wyrazem samoobrony systemu elektroenergetycznego przed wyłączeniami, które mogą nastąpić.
Inteligentne sieci energetyczne mają powstać do 2020 roku.
22-12-2010 06:24