Karpie w Polsce są wciąż traktowane niehumanitarnie. Tony ryb najpierw transportowane są często bez wody i w nadmiernym stłoczeniu, a później zabijane na oczach klientów na bazarach i w punktach sprzedaży. Takiej sytuacji stanowcze "NIE" mówi Klub Gaja , który prowadzi kampanię "Jeszcze żywy karp" . Ambasadorami tej akcji są m.in. Magdalena Różczka, Olga Frycz, Magdalena Cielecka, Bartłomiej Topa, Robert Makłowicz i Magdalena Popławka.
Jacek Bożek tłumaczył w radiowej Jedynce, że jeśli zabijamy rybę dla przyzwyczajeń i tradycji, to nie jest to zgodne z polskim prawem. Gość Jedynki zaznaczył, że Klub Gaja nie chce radykalnie działać ws. karpia, ale jego zdaniem w Polsce wciąż nie zwraca się uwagi na podstawowe kwestie.
- Jako działacz i obrońca zwierząt chciałbym, żeby karp nie wychodził żywy ze sklepu - mówił Bożek. - Chcielibyśmy zmniejszyć cierpienie tej ryby w drodze ze stawu na nasze stoły - podkreślił.
Przedstawiciel Klubu Gaja mówił, że problem jeśli chodzi o karpia tkwi nie w polskim prawie, ale w mentalności ludzi. - Większość instytucji przechodzi obok tego problemu obojętnie i z lekceważeniem. To musi się zmienić - wyjaśnił Bożek.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.
mr