Cytując słowa Radosława Sikorskiego amerykański portal "Politico" pisze, że Rosja od dawna chciała wciągnąć Polskę w rozbiór Ukrainy. Pierwsza sugestia w tej sprawie miała paść z ust Władimira Putina podczas wizyty Donalda Tuska w Moskwie. Według Radosława Sikorskiego, przywódca Rosji powiedział wtedy polskiemu premierowi, że uważa Ukrainę za sztuczny twór, Lwów za polskie miasto i zaproponował, by wspólnie rozwiązać tę kwestię. Ze słów byłego szefa MSZ wynika jednak, że nie była to poważna oferta, a raczej luźna uwaga rzucona przez Władimira Putina, która jednak oddawała jego sposób myślenia. Radosław Sikorski ujawnia, że Donald Tusk nie zareagował na słowa obecnego prezydenta Rosji i że rozmowa była prawdopodobnie nagrywana.
Adam Szejnfeld powiedział, że to poważna sprawa: z wypowiedzi Sikorskiego wynika, że jedno z imperiów poszukiwało wspólników do rozbioru innego państwa. Polityk PO powiedział, że wiele osób czeka na więcej informacji w tej kwestii.
>>>Zapis całej rozmowy
Gość Jedynki stwierdził, że Sikorski nie powinien pozostawić tego problemu bez komentarzy. Marszałek Sejmu odmówił przed południem wypowiedzi w tej sprawie na konferencji w Sejmie, a za to zapowiedział pojawienie się tekstu na ten temat na jednym z portali (co nastąpiło). Adam Szejnfeld ocenił, że to ”niezręczność”, a tłumaczył ją tym, że Sikorski nie chciał wypowiadać się na inne tematy na konferencji poświęconej pracom Sejmu, którym kieruje. Ma nadzieję, że Sikorski naprawi ten błąd.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadziła Kamila Terpiał-Szubartowicz.
"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!
agkm