- Zdarzają się komornicy, którzy zupełnie nie widzą potrzeby stosowania przepisów prawa. Pozostają bezkarni, a ludzie nie są w stanie dochodzić swoich praw w sądzie - powiedziała Nosal-Ikonowicz w "Debacie dnia" Jedynki.
Zgodnie z prawem od 2005 roku w Polsce nie ma zasady tzw. eksmisji na bruk, która była stosowana masowo w latach 90. Obecnie eksmisję może przeprowadzić wyłącznie komornik, po uprawomocnieniu się sądowego wyroku. Osoba eksmitowana jest do lokalu socjalnego albo pomieszczenia tymczasowego. Natomiast w okresie od 1 listopada do 31 marca zakazane jest wykonywanie wyroków eksmisyjnych (z wyłączeniem przypadków, gdy eksmisja odbywa się do noclegowni lub schroniska).
Poseł Andrzej Adamczyk z PiS, wiceszef sejmowej komisji infrastruktury nazwał eksmisje barbarzyństwem. - W XXI wieku ludzie pozbawieni uczuć prześladują tych, którzy nie powinni być prześladowani - powiedział w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską. Jego zdaniem jest to impulsem, by o sprawach mieszkalnictwa stale rozmawiać i prowadzić debatę w Sejmie. Przypomniał też, że eksmitowanych często "wrzuca" się do mieszkań urągającym jakimkolwiek normom. - Często zwierzęta, którymi na co dzień się opiekujemy mają lepsze warunki - podkreślił Adamczyk.
Natomiast Kamila Dołowska, dyrektor zespołu prawa cywilnego Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciła uwagę, że problem z eksmisjami jest bardziej złożony. Wiąże się np. z brakiem ustawy reprywatyzacyjnej. - Właściciele odzyskują w naturze kamienice, które zostały im zabrane. Mają swoje słuszne oczekiwania i zagwarantowane konstytucją prawo własności - powiedziała. Jej zdaniem ustawa reprywatyzacyjna powinna regulować kwestie zwrotu kamienic i sytuacji prawnej ich lokatorów.
Zapraszamy do wysłuchania całej debaty.