- Jadwiga Emilewicz: gospodarkę odmrozimy do końca czerwca
- Minister rozwoju: w przypadku nagłego wzrostu zachorowań możliwe jest wycofanie się z luzowania niektórych obszarów
Jak poinformowała w poniedziałkowym wydaniu gazety, wkrótce pojawią się kolejne poluzowania. Zaznaczyła, że gdyby się okazało, że nagle liczba zachorowań zaczyna gwałtownie rosnąć, to "wcale niewykluczone, że z części poluzowań będziemy musieli się wycofać". Jej zdaniem odpowiedzialne zachowania Polaków w czasie epidemii, pokazują, że taka decyzja byłaby akceptowalna społecznie.
Życie po pandemii
Jadwiga Emilewicz pytana przez gazetę o sytuację w gospodarce wskazała, że nie spodziewa się szybkiego odbicia w kształcie litery V, bo "gdyby tak miało być, to już w pierwszym miesiącu kryzysu widzielibyśmy oznaki ożywienia".
Kolejna odsłona tarczy antykryzysowej. Jadwiga Emilewicz ujawnia szczegóły
Minister podkreśliła jednocześnie, że nie ma żadnych wątpliwości, że w wyniku tego kryzysu pojawią się na rynku nowe możliwości.
- Pytanie, czy polscy przedsiębiorcy zdołają się odpowiednio szybko dostosować do nowych warunków funkcjonowania i te możliwości wykorzystać - mówiła.
Jadwiga Emilewicz przypomniała, że scenariusz bazowy zakłada, iż gospodarka zostanie odmrożona na koniec czerwca. Podkreśliła jednak, aby nie traktować tego jako powrotu do stanu sprzed wybuchu pandemii.
Więcej - w "Polska Times".
PolskieRadio24.pl, Polska Times, PAP, md