Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Adam Kaliński 18.03.2022

Wpływ wojny na Ukrainie na polską gospodarkę. Eksperci o możliwych scenariuszach

Dobra kondycja gospodarki przed wybuchem wojny zmniejsza ryzyko istotnego spadku średniego tempa PKB w całym 2022 roku - szacują analitycy ING Banku Śląskiego w komentarzu do danych GUS. Jednak wojna osłabi eksport, co będzie widoczne w II i III kw. 2022 r.

Produkcja przemysłowa w lutym 2022 r. wzrosła o 17,6 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 3,6 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.

Wojna osłabi polski eksport

Jak wskazali analitycy ING, gospodarka była rozgrzana przed wojną, poprawa w łańcuchach dostaw dała odbicie przemysłu w Europie, popyt krajowy także był mocny pomimo inflacji. Szybko rosną sektory, które już wcześniej charakteryzowały się wysokim eksportem, ale wysokie dynamiki produkcji widzimy także w działach energochłonnych (chemia, produkcja metali) gdzie istotne znacznie może mieć fakt, że iż energia z węgla jest tańsza niż z gazu używanego w Zachodniej Europie (wciąż jednak ta z węgla jest wciąż droższa niż z odnawialnych źródeł).

"Dobra kondycja gospodarki przed wybuchem wojny zmniejsza ryzyko istotnego spadku średniego tempa PKB w całym 2022 roku, jednak wojna osłabi eksport na Zachód i Wschód, efekt będzie szczególnie widoczny w II i III kw. 2022 r." - szacują. Wskazali, że już w marcu widać szybki wzrost zakłóceń w dostawach, w różnych sektorach (np. samochodowym), ale popyt krajowy pozostanie mocny, szczególnie konsumpcyjny.

Hamowanie tempa PKB

Dodali, że w 2022 roku czeka nas nietypowe hamowanie tempa PKB, m.in. za sprawą osłabienia w handlu zagranicznego i inwestycji, ale przy dalszej kontynuacji boomu konsumpcyjnego (wydatki na przyjęcie ok. 2,5 mln uchodźców dodadzą do PKB 0,7-1,4pp) - to oznacza wolniejsze tempo PKB, przy dalszej silnej presji inflacyjnej i podwyżkach stóp procentowych. "Tym bardziej, że liczymy na kolejny mocny impuls fiskalny w 2022 i 2023 roku" - podali.

Zwrócili też uwagę na to, że presja cenowa w przemyśle utrzymuje się na wysokim poziomie - inflacja PPI w lutym wyniosła 15.9 proc. rdr. W styczniu było to 16,1 proc. rdr po dużej rewizji (z 14,8 proc/). "W ujęciu m/m ceny producenta zwiększyły się o 0,9 proc., najmocniej w przetwórstwie przemysłowym (1,3 proc.).

Czytaj także:

"Dane wskazują na utrzymanie się wysokiej presji cenowej jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie. Najmocniej rosnące kategorie w przetwórstwie w lutym to także obszary gdzie spodziewamy się zobaczyć dalsze wzrosty cen już po wybuchu wojny" - wskazali.

W ich ocenie, firmy będą przerzucać rosnące koszty na odbiorców końcowych, biorąc pod uwagę np. silny popyt w kraju, szczególnie po pojawieniu się uchodźców. "Mimo wprowadzenia tarcz antyinflacyjnych, średnia inflacja CPI w tym roku będzie dwucyfrowa" - prognozują.

PR24, akg