Jeszcze niedawno spodziewano się, że na czerwcowym posiedzeniu Rezerwa Federalna, czyli amerykański bank centralny, podniesie stopy procentowe. Wskazywały na to dobre wyniki gospodarki Stanów Zjednoczonych oraz spadek bezrobocia. W maju jednak przybyło w USA tylko 38 tysięcy nowych miejsc pracy, czyli wielokrotnie mniej niż w poprzednich miesiącach.
FED przyjmie postawę wyczekującą?
To sprawiło, że większości ekspertów spodziewa się, że FED przyjmie postawę wyczekującą i wstrzyma się z decyzją o podniesieniu stóp co najmniej do wrześniowego posiedzenia. Wskazuje na to miedzy innymi niedawna wypowiedź szefowej Rezerwy Federalnej Janet Yellen, że dane z rynku pracy są rozczarowujące i niepokojące. Dodatkowym powodem do ostrożności jest niepewność na rynkach związana z referendum na temat opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.
Decyzję w sprawie wysokości stóp procentowych, które obecnie wahają się w przedziale 0.25-05%, amerykański bank centralny ogłosi jutro.
Spadki na Wall Street w oczekiwaniu na decyzję Fed ws. stóp
W poniedziałek na nowojorskich giełdach odnotowano spadki po raz trzeci z rzędu. Rynki oczekują na decyzję banku centralnego w sprawie podwyżki stóp procentowych, która zapadnie w tym tygodniu i patrzą z uwagą na sondaże przed referendum w Wielkiej Brytanii .
Dow Jones Industrial Average na koniec dnia stracił 0,74 proc. i wyniósł 17 732,48 pkt. S&P 500 spadł o 0,81 proc. i wyniósł 2079,06 pkt. Nasdaq Comp. zniżkował o 0,94 proc. do 4848,44 pkt.
Słabe nastroje na rynkach to efekt obaw o możliwość wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W przyszłym tygodniu 23 czerwca, odbędzie się głosowanie w sprawie Brexitu. Ostatnie sondaże wskazują na umacnianie się obozu zwolenników wystąpienia kraju z UE.
PAP, IAR, abo