Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 18.11.2016

Na Zachodzie brak zdecydowania na giełdach. To przez Fed

Na zachodnich parkietach brak zdecydowania - stąd i małe spadki, i nieduże zwyżki. Amerykańska Rezerwa Federalna chce czegoś więcej niż "one and done", czyli jedna podwyżka stóp procentowych, i wystarczy. Fed jest zdecydowany, aby wkrótce zadziałać - podają maklerzy.

Fed podniósł nieznacznie stopy procentowe w grudniu 2015 r. Była to pierwsza podwyżka od niemal 10 lat.

Podwyżka stóp procentowych przez Rezerwę Federalną może być zasadna "stosunkowo niedługo" - zapowiedziała w czwartek w trakcie wysłuchania przed Kongresem USA przewodnicząca Rezerwy Federalnej Janet Yellen.

"W trakcie listopadowego posiedzenia Federalny Komitet Otwartego Rynku ocenił, iż przesłanki za podwyżką stopy funduszy federalnych uległy dalszemu wzmocnieniu i podwyżka może być zasadna stosunkowo niedługo, jeżeli napływające dane makro przyniosą dalsze potwierdzenie zbliżania się do celów Fed" - powiedziała Yellen.

Prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna w przyszłym miesiącu podwyższy koszt kredytu w USA, wynosi teraz 96 proc. wobec mniej niż 65 proc. miesiąc temu.

Na rynkach dominuje "dolar story"

Po czwartkowych komentarzach Yellen korzysta amerykański dolar, który umacnia się wobec najważniejszych walut na świecie, ale to z kolei negatywnie wpływa na notowania ropy, metali i złota.

- Teraz na rynkach dominuje "dolar story" - mówi Philip Borkin, starszy ekonomista ANZ Bank New Zealand Ltd.

- Ale poza spodziewaną podwyżką stóp procentowych w USA w przyszłym miesiącu pozostaje jeszcze wiele pytań dotyczących zarówno polityki fiskalnej USA, jak i monetarnej - dodaje.

Ric Spooner, główny analityk rynku w CMC Markets w Syndey wskazuje, że rynki znalazły się w specyficznej sytuacji.

- Rynki dotarły do punktu, w którym muszą porównać ryzyka związane z możliwym stymulowaniem gospodarki USA w wyniku polityki administracji Donalda Trumpa z ryzykami, że wcześniejsze zapowiedzi Trumpa dotyczące polityki fiskalnej i wspierania rozwoju infrastruktury nie zostaną w ogóle wprowadzone w życie - wskazuje.

Tymczasem w piątek prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi podczas wystąpienia we Frankfurcie stwierdził, że ożywienie w gospodarce regionu zależy od kontynuowania wsparcia monetarnego.

Draghi ocenił, że wciąż jest znaczący stopień niepewności i zapowiedział, że użyje wszelkich instrumentów w ramach przysługującego EBC mandatu. Dodał, że raczej nie można być optymistą co do perspektyw gospodarczych.

PAP, awi