Nowotwór wątrobowo-komórkowy HCC - ten najczęściej jest następstwem wirusowego zapalenia wątroby typu B lub C. To pierwotny czynnik sprawczy. To również długotrwałe i nadmierne spożywanie alkoholu, a także ekspozycja na aflatoksyny w diecie (rodzaj mykotoksyn wytwarzanych przez grzyby, które np. są na fistaszkach, orzechach ziemnych, zbożu czy migdałach).
Jakie są objawy: ból w nadbrzuszu, utrata masy ciała, brak łaknienia i osłabienie). W rozpoznawaniu HCC najczęściej wykorzystywanymi, nieinwazyjnymi metodami obrazowania są ultrasonografia po podaniu środka cieniującego oraz badania komputerowej tomografii i magnetycznego rezonansu.
Nowotwór cechuje bogate unaczynienie, ale w przypadku większych guzów mogą występować ogniska martwicy. Pierwszym objawem radiologicznym może być krwawienie do jamy otrzewnej w następstwie pękania obwodowo położonych guzów. Usunięcie wątroby jest najważniejsza metodą leczenia. Tam gdzie wycięcie tego organu jest niewskazane można rozważyć przeszczepienie wątroby.
Zaleca się również metody miejscowej ablacji prądem wysokiej częstotliwości, chemoembolizację, radioembolizację i leczenie farmakologiczne. Rocznie z powodu HCC umiera w naszym kraju około dwóch tysięcy chorych i liczba pacjentów zwiększa się.
Wczesne wykrycie nowotworu wymaga wdrożenia systemu systematycznego nadzoru osób z grup ryzyka (przede wszystkim chorzy z marskością wątroby), który to system w naszym kraju nie działa.
O raku wątrobowokomórkowym mówią: dr Ewa Janczewska - specjalistka chorób zakaźnych, hematolog, Barbara Pepke - Prezes Fundacji Gwiazda Nadziei i pacjent: Zbigniew Kostrzewski.
Audycję prowadził Artur Wolski.