Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 07.11.2012

KE tnie prognozy dla Polski

Słabsze prognozy gospodarcze dla Polski. Z szacunków Komisji Europejskiej wynika, że nasza gospodarka będzie rozwijała się w tym roku w tempie 2,4 procent PKB.
KE tnie prognozy dla PolskiGlow Images/East News

To gorsze dane niż majowe przewidywania - o 0,3 punktu procentowego. W przyszłym roku PKB będzie na poziomie 1,8 procent. Za dwa lata nastąpi poprawa i wzrost gospodarczy wyniesie 2,6 procent PKB.
Te dane oznaczają, że Polska traci pozycję lidera w Unii jeśli chodzi o wzrost gospodarczy. Z prognoz Komisji Europejskiej wynika, że w tym roku nie znajdzie się nawet na podium, bo przegonią ją 3 kraje bałtyckie: Łotwa, Litwa i Estonia, które jeszcze kilka lat temu były na minusie, oraz Słowacja.
„Wzrost gospodarczy słabszy w związku ze słabszym popytem wewnętrznym” - zatytułowali analizę dotyczącą Polski eksperci Komisji Europejskiej. Ich prognozy mówią o gorszych nastrojach wśród konsumentów, którzy będą mniej kupować, a firmy będą mniej wydawać na inwestycje. Do tego dochodzi jeszcze osłabienie eksportu i mniejsze inwestycje zagraniczne w związku z gorszymi danymi dla całej Europy i spowolnieniem gospodarczym w świecie. To wszystko sprawi, że w przyszłym roku polska gospodarka jeszcze bardziej wyhamuje i dopiero za 2 lata sytuacja poprawi się.
Komisja przedstawiła też dziś dane dotyczące deficytu finansów publicznych. W tym roku w Polsce wyniesie on 3,4 procent PKB i będzie wyższy niż majowe przewidywania Brukseli o 0,4 punktu procentowego. Jeśli natomiast chodzi o przyszły rok, to - jak prognozuje Komisja - Polska będzie skutecznie redukować nadmierny deficyt do poziomu 3,1 procent PKB, a w 2014 roku będzie on na dozwolonym, 3-procentowym poziomie.
Trwała tendencja spadkowa daje szanse na zamknięcie procedury nadmiernego deficytu, którą Komisja Europejska rozpoczęła przeciwko Polsce w 2009 roku. Obecnie jest nią objętych ponad 20 krajów. Decyzję w tej sprawie podejmują unijne rządy na wniosek Komisji Europejskiej.
Jeśli chodzi o bezrobocie to - według danych Brukseli (różnią się one od tych prezentowanych przez GUS, bo inna jest metodologia liczenia) - wyniesie ono w Polsce w tym roku 10,1 procent, w przyszłym będzie o 0,4 punktu procentowego wyższe i za dwa lata spadnie do poziomu 10,3 procent. Tegoroczny polski dług publiczny wyniesie 55,5 procent PKB, w przyszłym nieznacznie wzrośnie, a za dwa lata przekroczy 56 procent PKB.
Jeśli chodzi o prognozy dla całej Unii Europejskiej i strefy euro to nie napawają optymizmem w związku z ujemny wzrostem gospodarczym. Komisja mówi o żeglowaniu przez wzburzone morze i prognozuje wzrost dopiero w przyszłym roku - dla Unii na poziomie 0,4 procent PKB, dla strefy euro - 0,1 procent. W tym roku liderem jest Łotwa ze wzrostem gospodarczym na poziomie 4,3 procent PKB. Jeśli chodzi o najgorsze wyniki, to - co nie jest zaskoczeniem - najbardziej w tym roku skurczy się gospodarka Grecji i wyniesie minus 6 procent PKB.