Mińsk postulował, by dostawy w 2013 roku wyniosły nie mniej niż 23 mln ton ropy naftowej. Białoruska delegacja rozmawiała na ten temat w Moskwie 19-20 listopada. Jak poinformowało Interfax źródło z kręgów rządowych, Białoruś nie zdołała przekonać partnerów, by dostawy wyniosły 23 mln ton. Rozmowy mają być wznowione w nadchodzący wtorek.
Według źródła Interfax, delegacją białoruską w Moskwie kierował wicepremier Uładzimir Siemaszko. Jego propozycje zostały odrzucone przez stronę rosyjską i zaproponowano Białorusi mniejsze dostawy.
Białoruskie media przypominają jednak, że w zeszłym tygodniu premier Białorusi Michaił Miasnikowicz stwierdził, że porozumienie zostało osiągnięte i powoływał się na swoją rozmowę z Dmitrijem Miedwiediewem.
Karta 97/Interfax/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś