Chorę zwierzę znaleziono znaleziono we wsi Czapuń, w okolicach miasteczka Iwje - około 170 kilometrów od polskiej granicy.
Rządowa białoruska agencja prasowa Biełta podała, że służby weterynaryjne podjęły działania, żeby zlikwidować źródło choroby i nie dopuścić do rozprzestrzenienia.
Rosyjska służba sanitarna wprowadziła już czasowy zakaz wwozu wieprzowiny do Rosji z obwodu grodzieńskiego.
Z nieoficjalnych informacji Polskiego Radia uzyskanych od polskiego dyplomaty w Mińsku wynika, że nasz kraj nie importuje świń i wieprzowiny z Białorusi.
Niezależne media białoruskie zwracają uwagę, że już od pewnego czasu z kilku miejsc na Białorusi przychodziły informacje o masowym zabijaniu świń. Podawano nazwy wsi: Lipaucy, Szapieczyna i Asinauka w obwodzie witebskim, chlewnie pod Baranowiczami i okolicach Wołożyna oraz Stołbc. Wtedy jednak białoruskie służby nie informowały dlaczego dochodzi do uboju świń.
Afrykański pomór świń to niebezpieczna choroba wirusowa zwana na Białorusi i w Rosji afrykańską dżumą. Nie ma na nią lekarstw ani szczepionek. Wirus cechuje wysoka zaraźliwość i niemal 100-procentową śmiertelność zarażonych zwierząt. Chore zwierzęta są zabijane. Według agencji prasowej Biełta dla człowieka choroba ta nie jest niebezpieczna.
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś