Dwójka
Michał Czyżewski
04.07.2014
Miłość ocaliła muzeum w Kozłówce
– W pierwszej kierowniczce muzeum zakochał się radziecki oficer. Nie dopuszczał żołnierzy do pałacu, kierując ich do innych budynków. Dzięki temu Kozłówka zachowała swoje zbiory – mówił w Dwójce Krzysztof Kornacki, dyrektor Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, pierwszego polskiego muzeum w powojennej Polsce.
Pałac Zamoyskich w KozłówceMarek Krzystkiewicz/Flickr/CC by 2.0 (fragm.)
Posłuchaj
-
Krzysztof Kornacki opowiada o jubileuszu Muzeum Zamoyskich w Kozłówce (Poranek Dwójki)
-
Grzegorz Bral mówi o Brave Festival 2014 (Poranek Dwójki)
Czytaj także
W związku z 70-leciem działalności placówki w piątek 4 lipca została otwarta wystawa "Zaczęło się w Kozłówce. Historia dokonań pierwszego muzeum w powojennej Polsce (1944-2014)”. Na ekspozycji znalazły się najciekawsze nabytki muzealne oraz wydawnictwa i realizacje konserwatorskie. Przedmioty można podziwiać w gablotach oraz na stronach opracowywanego właśnie katalogu.
– W 1944 r. Kozłówka miała ogromne szczęście – powiedział Krzysztof Kornacki. – Nowy etap w życiu pałacu Zamoyskich zaczął się w lipcu 1944 r., gdy do miasta weszły armie radziecka i polska. Już 4 listopada tego samego roku resort rolnictwa PKWN przekazał resortowi kultury zespół pałacowo-parkowy w Kozłówce wraz z częścią przyległego folwarku i utworzono państwowe Muzeum Narodowe – opowiadał.
Było to pierwsze muzeum na polskich ziemiach wyzwolonych spod okupacji niemieckiej, utworzone jeszcze w trakcie działań wojennych - armia polska i radziecka były wtedy jeszcze po prawej stronie Wisły. – W Kozłówce zatrzymał się jeden oddział radziecki, co było ogromnym szczęściem, bo dzięki temu niczego nie zdewastowano – mówił dyrektor muzeum. Okazało się ponadto, że w ocaleniu zbiorów placówki dużą rolę odegrała... romantyczna relacja radzieckiego oficera i Anieli Zaleskiej, pierwszej kierowniczki muzeum.
***
W audycji zapowiedzieliśmy także rozpoczynający się Brave Festival 2014. Gościem Dwójki był Grzegorz Bral, dyrektor festiwalu.
"Poranek Dwójki" prowadził Paweł Sawicki.
mc, ei