Utwór "To co dał nam świat" powstał tuż przed śmiercią Anny Jantar, która zginęła w katastrofie lotniczej na Okęciu w 1980 roku. Także inne tragiczne wydarzenia sprawiły, że wykonanie tej piosenki stało się zbyt trudne. - Odeszła od nas w tragiczny sposób. Mam nadzieję, że do lepszego świata - powiedział Krzysztof Krawczyk.
Weekend z gwiazdą - Drupi, Budka Suflera, Lipnicka, Kozidrak o sobie bez tajemnic >>>
Artysta tłumaczył w rozmowie ze Zbigniewem Krajewskim, że po powstaniu tej piosenki w jego życiu wydarzały się też inne tragedie, jak śmierć rodziców i pierwszej żony. - Gdy zaczynałem ją śpiewać to wszystko sobie przypominałem. Przeszkadzała mi, wzruszałem się, nie wychodził mi głos z gardła. Do dzisiaj jej nie śpiewam, mimo że mocno we mnie siedzi - przyznał piosenkarz.
Inna piosenka z repertuaru Krawczyka związana jest ze śmiercią Elvisa Presleya. - Jestem jego wielkim fanem - powiedział Krawczyk.
Odwiedź kanał muzyczny Polskiego Radia na YouTube >>>
Tuż po śmierci Presleya w 1977 roku pojawił się pomysł zrobienia coveru jednego z przebojów Króla Rock'N'Rolla. Ostatecznie Wojciech Trzciński, autor kilku piosenek Krawczyka - m.in. "Jak minął dzień" i "Byle było tak" - wpadł na pomysł napisania piosenki w stylu Elvisa. - Nie bardzo wiedziałem jak ją ugryźć. Pomyślałem sobie, że trzeba ją wykonać jak Elvis, czasami ziewając - powiedział Krzysztof Krawczyk. Chodzi o piosenkę "Pamiętam ciebie z tamtych lat" przez wielu mylnie nazywaną "Wróć do mnie".
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Zbigniewa Krajewskiego z Krzysztofem Krawczykiem.
tj