- Kiedy w latach 80. byłem w Paryżu na stałe, Pierre Boulez zaprosił mnie do IRCAM, bym został artystycznym doradcą. Podczas spotkania z nim przez całe trzy kwadranse mówiłem, jak wyobrażam sobie moją pracę. On tylko słuchał - opowiadał w Dwójce Zygmunt Krauze, zwracając uwagę na charakterystyczną dla Pierre’a Bouleza umiejętność "uważnego słuchania".
Nie żyje francuski dyrygent i kompozytor Pierre Boulez
We wspomnieniach o znakomitym muzyku nie mogło zabraknąć opowieści o samym IRCAM - instytucie badań nad dźwiękiem i ośrodku awangardowej muzyki, stworzonej z inicjatywy Pierre’a Bouleza. Zygmunt Krauze mówił również o "bezwzględnym i bezkompromisowym" promowaniu przez Bouleza muzyki współczesnej, a także o dominującej (dla niektórych: zbyt mocnej) roli kompozytora we francuskim życiu muzycznym 2. poł. XX w.