Dwójka
Michał Mendyk
05.08.2010
Wesele po biskupiańsku
- Czemu panny nie śpiewacie czy żelazne gęby macie? - o przyśpiewkach weselnych w rejonie Biskupina opowiada pieśniarka, Anna Chuda.
Członkinie Zespołu Folklorystycznego Z Domachowa i Okolicźr. materiały promocyjne
Posłuchaj
-
Anna Chuda o przyśpiewkach weselnych w rejonie Biskupina
Dawniej wesela odbywały się na jesieni i w lutym. Najczęściej we wtorek albo w środę i trwały dwa dni - mówi Anna Chuda, pieśniarka i choreografka Biskupiańskiego Zespołu Folklorystycznego Z Domachowa i Okolic. Grupa kultywuje wielkopolską tradycję ludową od 1972 roku. W 1990 roku zespół został uhonorowany Nagrodą im. Oskara Kolberga.
W rozmowie z Kubą Borysiak, przeprowadzonej na festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu, Anna Chuda opowiedziała m.in. przyśpiewkach weselnych w Wielkopolsce.