Bohaterka najnowszej powieści Joanny Bator - pierwszej po głośnym "Ciemno, prawie noc" - musi w pewnym momencie zmienić tożsamość, zniknąć z własnego życia. - Czeka jednak na znak. I znajduje go: na okładce tabloidu w dworcowym barze - zdradzała pisarka punkt wyjścia snutej przez siebie historii.
Poetyka tabloidowa zatem jako sygnał "znaków boskiej mocy"? - Fascynują mnie zgniłe brzegi języka. W "Ciemno, prawie noc" były to fora internetowe, w "Roku królika" są to nagłówki tabloidów. Miejsca, w których język w sposób bezpośredni i najbardziej żywy odpowiada na rzeczywistość - tłumaczyła Joanna Bator.
Co się jednak dzieje ze światem "porządkowanym" przez taki język? Dlaczego bohaterka książki ucieka z Warszawy właśnie do Ząbkowic Śląskich? I jaki w tym wszystkim ma udział, znana z pewnej kanonicznej opowieści grozy, Mary Shelley, "mroczna bliźniaczka"?
***
Tytuł audycji: Spotkanie autorskie
Prowadzi: Katarzyna Nowak
Gość: Joanna Bator (pisarka)
Data emisji: 14.01.2017
Godzina emisji: 12.30
jp/kul