- Deklaracje przedwyborcze zaczynają przekładać się na pierwsze decyzje gospodarcze. Niestety, niekoniecznie po myśli przedstawicieli Unii Europejskiej. Sztandarowy projekt poprzednich władz, prywatyzacja największego greckiego portu w Pireusie, została cofnięta. Rząd wstrzymuje jego prywatyzację, mimo, że Chińczycy zainwestowali tam już 320 mln dol i chcieli odkupić 67% udziałów w firmie zarządzającej - powiedział Michał Żakowski, komentator Polskiego Radia.
Jak zauważa dziennikarz, kolejna decyzja, to wstrzymanie sprzedaży państwowych zakładów energetycznych. - Grecja nie spełnia więc warunków, którymi były obwarowane pożyczki i zamiast je spłacać, domaga się zredukowania, albo wręcz wymazania z pozycji dłużników. Dla przypomnienia grecki dług wynosi 240 mld euro - zauważa Michał Żakowski.
Pierwsze rozmowy na ten temat już jutro - 30 stycznia. Spotkanie odbędzie się z udziałem greckiego ministra finansów, Janisa Warufakisa z Jeroenem Dijsselbloemem, szefem Eurogrupy - nieformalnego elementu struktury decyzyjnej w Unii Gospodarczej i Walutowej. Natomiast już dziś we francuskim dzienniku "Le Figaro", szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker zapowiedział, że nie będzie żadnych ustępstw w kwestii spłacania greckiego długu.
- Słowa Aleksisa Ciprasa o godności, za którą może nawet przelać krew, to retoryka która świadczy o determinacji polityka, nie przekłada się jednak na decyzje gospodarcze – dodał Michał Żakowski.
***
Tytuł audycji: Komentarz europejski
Prowadził: Michał Żakowski
Data emisji: 29.01.2015r.
Godzina emisji: 12.50
kawa