Po nagraniu dwóch solowych albumów Natalia Przybysz rozpoczęła prace nad kolejną płytą, tym razem z coverami. Album "Kozmic Blues 2012" , upamiętni 50-lecie debiutu artystycznego Janis Joplin, który miał miejsce w roku 1962.
- Teraz rozumiem, dlaczego wokaliści tak rzadko sięgają po jej repertuar. Każda piosenka jest jak wyprawa w Himalaje. Trzeba się dobrze przygotować, a zwłaszcza nauczyć oddychać tą nową gęstością powietrza - opowiadała artystka.
Przybysz podkreślała, że nie starała się kopiować Joplin, gdyż każda próba podrobienia tej wokalistki jest skazana na porażkę. - Ona przekomponowała linie melodyczne pod swój niezwykły głos. Mogłabym zaśpiewać na przykład "To Love Somebody" zwyczajnie, bo to piosenka, którą wszyscy znają, ale wtedy to by nie było to, to by nie była Janis. - mówi.
Piosenki na płytę "Kozmic Blues 2012" Natalia Przybysz zamierza nagrać w ciągu tygodnia, z rozbiegu, tak jak to się robiło w latach 60. - Wierzę, że wciąż wielu z nas to hipisi. Myślę, że ten projekt to dobre lekarstwo na dzisiejsze kryzysowe czasy. Potrzebujemy czegoś mocnego i prawdziwego, czegoś, co już raz wywołało rewolucję - mówi Natu.
Więcej w nagraniu audycji