Sprawcą całego zamieszania jest reżyser Paweł Jóźwiak-Rodan, twórca nagradzanych na festiwalach i emitowanych w Telewizji Polskiej filmów dokumentalnych (Mama, tata, Bóg i szatan, Agnieszki tu nie ma) oraz krótkometrażowego filmu fabularnego Osiem9 - niepokojącej opowieści o polskich nastolatkach urodzonych po 1989, pesymistycznej wizji pokolenia, któremu sens życia wymyka się z rąk.
Filmu takiego jak "Moje '89 pokolenie" nikt wcześniej tego nie zrobił, a do Rodana i tak nadeszło około 30 filmów. – Ludzie filmują i przysyłają do mnie efekty swojej pracy – tłumaczy gość Czwórki. – Te, które nadesłano są naprawdę bardzo ciekawe i interesujące. Teraz jednak robimy drugą turę.
Zdaniem Rodana, najciekawsi w nowatorskich projektach filmowych młodych ludzi są.. właśnie ludzi. – Chodzi o to, by w nadsyłanych filmach był jeden wyrazisty bohater – opowiada gość Czwórki. – Fajnie byłoby by „pokolenie” nakreślone było przez pryzmat konkretnych osób.
Dziewczyna, grająca na pianinie, działacz ekologiczny, uczennica, której nie chce się iść do szkoły, młody właściciel siłowni, który bardzo chce zostać aktorem – to tylko niektóre z przykładów bohaterów, nakreślonych w filmach, przesłanych do Rodana. – Mamy przekrój wiekowy od 14. do 23. roku życia – mówi gość Czwórki.
O kolejnej możliwości nadsyłania zgłoszeń dowiesz się więcej czytając artykuł: Moje '89 Pokolenie - druga tura
Posłuchaj także całego nagrania ze studia Czwórki, klikając w plik dźwiękowy.
(kd)