Gość PR24 Robert Walenciak zwrócił uwagę na to, że Polacy cieszą się z osobistego sukcesie Donalda Tuska, który od 1 grudnia obejmie stanowisko Przewodniczącego Rady Europejskiej.
- Wielu Polaków uważa, że to jest wspólny, polski sukces zatem można tu mówić o „efekcie Tuska”. Z drugiej strony mamy nowy rząd, a to zawsze rodzi nadzieję na przyszłość. Każdy rząd dostaje nowy kredyt zaufania. Warto też zauważyć, że ten sondaż był przeprowadzony kilka dni temu. Być może dziś w obliczu skandalu, którego główną bohaterką jest Maria Wasiak wynik sondażu byłby mniej korzystny dla Platformy Obywatelskiej – podkreślił Robert Walenciak.
Publicysta skomentował również informację o ogromnej odprawie dla nowej minister infrastruktury i rozwoju Marii Wasiak. Była członkini zarządu PKP S.A. otrzymała z PKP odprawę w wysokości 510 tys. zł.
- Przyjęcie takiej kwoty jest skandalem. Odprawy przysługują wiceprezesom lub prezesom, którzy zostają zwolnieni ze swoich stanowisk. Maria Wasik nie była w takiej sytuacji. Sama wybrała sobie nową funkcję i złożyła wymówienie. Bezprawne jest żądanie odprawy, która wyniosła dwunastokrotność miesięcznej pensji, jaką Wasiak otrzymywała jako członek zarządu spółki – skomentował Robert Walenciak.
Nowy minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk żegna się z wiceministrem Michałem Królikowskim, odpowiedzialnym za większość dotychczasowej legislacji w resorcie. Zastąpi go Monika Płatek z Instytutu Prawa Karnego UW.
- Odwołanie Michała Królikowskiego jest dobrą decyzją. Znany z konserwatywnych poglądów były wiceminister wyżej cenił prawo boże niż stanowione. Monika Płatek nie ukrywa swoich lewicowych poglądów i ma bardzo duże kompetencje. Uważam, że jest ona idealną osobą do tego, by zostać ministerem – zaznaczył Gość PR24.
PR24/Paulina Olak