Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 25.12.2014

Dworcowa Bezdomność

Dworce kolejowe w Polsce i Europie są stałym przystankiem w wędrówkach osób bezdomnych. Wobec problemu bezdomności nie musimy jednak być bezradni. Stowarzyszenie Otwarte Drzwi we współpracy z PKP pragnie poprzez projekt zmniejszenia skali bezdomności na dworcach oraz w ich otoczeniu nie tylko wyeliminować bezdomność z dworców, lecz także przywrócić bezdomnych społeczeństwu.
Peron dworca Warszawa CentralnaPeron dworca Warszawa Centralnaflickr/Michał Sacharewicz
Posłuchaj
  • 25.12.14 Mario Wojtowicz: „Misją streetworkera jest reintegracja osób bezdomnych ze społeczeństwem (…)”

Dworzec jest dla bezdomnych miejscem, w którym można się ogrzać, odpocząć, zdobyć informacje o schroniskach, jadłodajniach, pogadać z kimś, spotkać starych znajomych, wsiąść do pociągu, zniknąć w tłumie... Ale też miejscem, w którym nie jest się osobą pożądaną, z którego można być wypędzoną, poniżoną, wykluczoną..

– Na dworcach bezdomni mogą dotrzeć do jak największej ilości ludzi. Mogą poprosić o pieniądze. Od innych osób bezdomnych dowiadują się, gdzie mogą iść, gdzie można coś zjeść, gdzie można w coś się ubrać. To jest też taki punkt informacyjny – twierdzi Aneta Lipska, streetworker ze Stowarzyszenia Otwarte Drzwi.

Dworzec: przystanek podróży donikąd

Niestety dworzec to dla bezdomnych jednocześnie przystanek podróży donikąd. Nie wybawia ich bowiem z bezdomności, a wręcz ją pogłębią. Żeby zmienić tę sytuację, Stowarzyszenie Otwarte Drzwi zainicjowało projekt zmniejszenie skali bezdomności na dworcach kolejowych oraz w ich otoczeniu.

– To projekt, który jako pierwszy w Warszawie został zrealizowany w sposób quasi eksperymentalny,  jako współpraca organizacji pozarządowej i PKP. Jest on związany ze streetworkingiem. Zadaniem streetworkera jest bycie łącznikiem między osobą bezdomną a systemem pomocy instytucjonalnej. Musi on nawiązać kontakt i zbudować relację z bezdomnymi. Celem zaś jest włączenie osoby bezdomnej do systemu społecznego – tłumaczył Mario Wojtowicz, superviser streetworkerów ze Stowarzyszenia Otwarte Drzwi.

Według oficjalnych danych w Polsce żyje 30 712 bezdomnych. Stowarzyszenie Otwarte Drzwi szacuje jednak, że ludzi, którzy nie mają dachu nad głową jest nawet 55 tys.          

Pr24/ dds