Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 21.01.2015

Poznać i zrozumieć bezdomnych

Trwa akcja liczenia ludzi bezdomnych. Patrole straży miejskiej i policji wspólnie z pracownikami ośrodków pomocy społecznej odwiedzają miejsca, gdzie głównie przebywają ludzie bez dachu nad głową.
Poznać i zrozumieć bezdomnychflickr/dunikowski
Posłuchaj
  • 22.01.2015 Janusz Sukiennik: "Szczególnie zależy nam na udzielaniu wsparcia tym, którzy chcą rozpocząć nowe życie"

Dziś w nocy w całym kraju rozpoczęło się liczenie osób bezdomnych. Osoby zajmujące się akcją przewidują, że w porównaniu do ubiegłych lat osób, które nie mają dachów nad głową, może być coraz więcej. Ostatnie takie badanie odbyło się w 2013 roku i wykazało, że w Polsce było ponad 30 tysięcy osób bezdomnych. Tylko 22 tys. osób przebywało w placówkach instytucjonalnych. Mężczyźni stanowią ok. 80 proc. bezdomnych.

Aleksandra Kupczyk ze Stowarzyszenia Otwarte Drzwi powiedziała, że bezdomność bardzo często łączy się z samotnością, desperacją i uzależnieniem od alkoholu.

– Historia każdej osoby bezdomnej jest inna. Ten problem bardzo często występuje niezależnie od wieku. Najczęściej dotyczy on osób, które z różnych względu nie radzą sobie w życiu i nie mają wsparcia ze strony najbliższych – wyjaśniła Aleksandra Kupczyk.

Janusz Sukiennik, kierownik programu „Damy Radę” w Caritas Polska (projekt dotyczy wychodzenia z bezdomności) podkreślił w Polskim Radiu 24, że w całej Europie rośnie liczba bezdomnych. Jego zdaniem ma to związek z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną.

- Szacuje się, że w Polsce może być nawet 40 tys. osób, które są pozbawieni dachu nad głową. Osoby bezdomne nieustannie się przemieszczają, dlatego trudno podać dokładne dane. Niestety do tej grupy coraz częściej należą osoby w młodym wieku, które opuszczają domy dziecka lub wywodzą się z rodzin patologicznych – powiedział gość PR24 i dodał, że do każdego przypadku należy podchodzić indywidualnie.

– Osoby, które pojawiają się w ośrodkach potrzebują wsparcia w postaci ciepłego posiłku czy pomocy finansowej. Szczególnie zależy nam na udzielaniu wsparcia tym, którzy chcą rozpocząć nowe życie – wyjaśnił Sukiennik.

Powody bezdomności

Sprawy rodzinne, ubóstwo, brak perspektyw – problemy, z którymi borykają się bezdomni są bardzo różne. Są też tacy, którzy bezdomnymi zostali z wyboru. Żyją przede wszystkim ze sprzedaży złomu, który uzbierają. Najczęściej korzystają oni z pomocy, którą ofiarują im dobrzy ludzi. Otrzymują od nich ubrania i żywność.

Gościem „Debaty poranka” był także Artur Hantzschel, który opowiadał o swoim doświadczeniu bezdomności. Mężczyzna kilka lat temu wyjechał ze Szczecina, opuścił rodzinny dom i przyjechał do Warszawy. Podczas audycji zwrócił uwagę na to, że w stolicy jest dużo placówek, w których bezdomni mogą otrzymać pomoc. Opowiadał o sobie i o tym, jaką pomoc otrzymał w stolicy.

- Wywodzę się z rodziny patologicznej. W moim domu dochodziło do różnych aktów przemocy, dlatego pewnego dnia zdecydowałem, że muszę od tego uciec. W ośrodku dla niepełnosprawnych zrozumiałem, że chcę zmienić swoje życie. Byłem bardzo zmotywowany, dlatego udało mi się to wszystko przetrwać. Teraz pracuję. Marzę o tym, aby opuścić ośrodek i znaleźć swój własny kąt – powiedział Artur Hantzschel.

Inicjatorem akcji liczenia bezdomnych jest Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Polskie Radio 24/op

tagi: