Frekwencja wyniosła niecałe 49 proc. i jest to najniższy wynik w historii wolnych wyborów w Polsce. Zdaniem Piotra Gabryela z tygodnika „Do Rzeczy” tak niska frekwencja, to wynik złej konstrukcji ustroju państwa.
Piotr Gabryel, foto: PR24
– System sprawia, że wybieramy w wyborach powszechnych prezydenta, który ma władze negatywną, czyli nie może zrealizować nic ze swoich obietnic. Trzeba naprawić kilka z tych ustrojowych kłopotów, aby wyborcy nie czuli się oszukani – mówił publicysta.
Prof. Kazimierz Kik z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach w kontekście niskiej frekwencji zwrócił uwagę na wynik Pawła Kukiza, który osiągnął w wyborach 20,8 proc. poparcia.
Prof. Kazimierz Kik, foto: PR24
– Polacy nie wierzą już w demokratyczne instytucje państwa polskiego. Dominuje niewiara w demokratyczność systemu i pojawia się bunt, który musi się wokół kogoś zogniskować. Paweł Kukiz jest instrumentem wyobrażeń Polaków, którzy nie wierzą w demokrację – wyjaśniał politolog.
Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Zwyciężył Andrzej Duda z 34,76 proc. głosów, tuż za nim Bronisław Komorowski z 33,77 proc. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 24 maja.
Więcej o ocenie pierwszej tury wyborów, a także propozycji jednomandatowych okręgów wyborczych w całości rozmowy z prof. Kazimierzem Kikiem i Piotrem Gabryelem.
Z gośćmi Debaty Poranka rozmawiał Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/gm