NIE dla wypalania traw

Jak podkreślał na naszej antenie st. kpt. Karol Kierzkowski, większość pożarów traw powstaje z winy człowieka. – Pożary bardzo często powstają na obrzeżach miast, na nieużytkach. Ludzie w ten sposób porządkują swoje ogródki czy działki. Zauważamy też niestety, że młodzież na zasadzie głupich żartów dokonuje podpaleń, sprawdzając czy pierwsza przyjedzie policja, czy też straż pożarna – wskazywał strażak. 

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że pożary traw to nie tylko olbrzymie straty dla środowiska naturalnego. – Tego typu pożary są również groźne dla ludzi. W tym roku, w ich konsekwencji, już trzy osoby straciły życie, a jedenaście zostało poparzonych – relacjonował st. kpt. Karol Kierzkowski.

Kodeks wykroczeń przewiduje za wypalanie traw karę grzywny w wysokości do 5 tysięcy złotych. Oprócz tego, w świetle kodeksu karnego, za tego typu czyn możne grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Więcej w całej rozmowie.

Polskie Radio 24/mp