Jak podkreślał na naszej antenie dr Wojciech Szewko, o możliwości przeprowadzenia zamachu stanu w Turcji mówiono już od pewnego czasu. – Było to jednak myślenie w dużej mierze życzeniowe – podkreślał. – Oczekiwano tego, by armia stanęła na straży liberalnych wartości. Pamiętajmy o tym, że Turcja dryfuje w stronę państwa mało demokratycznego – wskazywał ekspert z NCSS.
Gość Polskiego Radia 24, w kontekście próby obalenia władzy Erdogana, zauważył, że wojskowi wykazali się słabym wyczuciem politycznym. – Puczyści nie mieli ani poparcia żadnej partii politycznej, ani społeczeństwa. Jeżeli liczyli na to, że samą demonstracją wojska na ulicach odstraszą fanatycznych zwolenników Erdogana, przeliczyli się – komentował dr Szewko.
W opinii eksperta, ostatnie wydarzenia umocnią władzę Erdogana. – Prezydent nie pozwoli na przeprowadzenie kolejnego puczu. Teraz ma przyzwolenie społeczne na przeprowadzenie takich zmian politycznych, jakich by chciał – oceniał. Wojciech Szewko wskazywał również, że władze Turcji mogą liczyć na przychylność Zachodu. – Nie można pozwolić na to, by w ważnym kraju Paktu Północnoatlantyckiego zapanował chaos – pointował gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24