Jak podkreślał gość Polskiego Radia 24, pierwsza połowa lat 90. To okres, kiedy "wszyscy zachłysnęli się przestępczością", a każdy wiedział, kto jest gangsterem. Wskazywał, że wielu osobom takie "odwrócenie uwagi" mogło być na rękę. Jego zdaniem, zamieszani mogli być w to dawni funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. – Oni szaleją po mieście, rozbijają się, a my robimy po cichu interesy. Ktoś musiał czerpać z tego korzyści, albo im pomagać - wskazywał.
Dodał, że "uderzenie w 2000 roku w Pruszków doprowadziło do tego, że uratowało wielu starym bossom życie". – Pojawili się młodzi bandyci, którzy byli o wiele bardziej bezwzględni.
Rafał Pasztelański wyjaśniał, że dzisiejszy świat przestępczy wygląda inaczej. – Skróciły się żywoty gangów, bo policja zaczęła skuteczniej działać. Bandyci zdali sobie też sprawę, że huk przyciąga uwagę. Przestali rzucać się w oczy. Zmieniła się także klanowość w grupach przestępczych.
Gość wyraził również przekonanie, że policja przygląda się byłym gangsterom, którzy opuścili więzienia. – Pytanie, na ile dobrze ich monitoruje. Wielu bandytów, którzy odzyskali wolność zajęło się klasyczna bandyterką, napadami z bronią w ręku. Boje się, że będą wracać do tego, co było kiedyś – mówił.
Więcej w całej audycji.
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Gospodarzem programu był Michał Majewski.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 24.11.2016
Godzina emisji: 20:09