Jak mówiła gość Polskiego Radia 24, analizując procesy inwestycyjne w drogi i koleje, można uznać, że nie od tego zależy niski wzrost PKB. – W tej chwili PLK są na etapie zapraszania wykonawców do składania ofert cenowych do przetargów ogłoszonych rok temu. Podobnie dzieje się w kontraktach drogowych, gdzie realizowane są inwestycje za 51 mld złotych, ale większość z nich dopiero teraz wchodzi w fazę realizacji – wyjaśniała Katarzyna Kapczyńska.
Resort infrastruktury i budownictwa najprawdopodobniej nie będzie w stanie wydać 67 mld zł z Krajowego Programu Kolejowego (KPK) do 2023 roku. Właściwie żaden projekt z tej perspektywy funduszu nie wystartował. W tym roku rozdysponowano jedynie 4 mld zł. Z drogami jest podobnie. Przedstawiciele branży budowlanej skarżą się na duże opóźnienia w przetargach. – Firmy budowlane szacują, że pierwsze wpływy pojawia się najwcześniej w drugiej połowie 2018 roku. Dopiero wtedy realizacja inwestycji infrastrukturalnych zacznie być odczuwalna – wskazywała Kapczyńska.
Dodała, że 20 proc. spadek produkcji w budownictwie musiał przełożyć się na PKB. – Nie było dużych kontraktów infrastrukturalnych, najmocniej spadły realizacje robót w sektorze wodno-kanalizacyjnym.
Katarzyna Kapczyńska oceniła również, że sporym problemem jest to, że ministrowie chcą mieć pieczę nad tymi samymi programami. – Jest pewna walka o wpływy, jak w każdym rządzie. Negatywnie przekłada się na realizacje wielu inwestycji.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Maria Szurowska.
Polskie Radio 24/ak/ip
Więcej gospodarki w Polskim Radiu 24
__________________
Data emisji: 7.12.2016
Godzina emisji: 13:45