Jak podkreślił prof. Maciej Drzonek, rozmowy powinny stonować nastroje i uspokoić dziennikarzy, którzy obawiali się, że będą mieli trudności w dostępie do polityków i parlamentarzystów w Sejmie.
- Samo spotkanie marszałka Karczewskiego z dzienikarzami świadczyło tym, że jest próba deeskalacji konfliktu, który rozpoczął się 16 grudnia – zauważył prof. Drzonek.
Dodał, że wciąż nawarstwiają się emocje i jeśli nie będzie woli porozumienia po obu stronach to „żaden mediator nie pomoże”.
Prof. Drzonek zaznaczył również, że „jeśli politycy organizują blokady, jeśli dochodzi do naruszenia nietykalności cielesnej parlamentarzystów, nie mówiąc o agresji słownej, to komuś mogą puścić emocje, ktoś pierwszy może rzucić kamieniem i może dojść do sytuacji niekontrolowanej”.
- Dobrze by było, gdyby marszałkowie czerpali z dobrych wzorów. Gdyby na miejscu marszałka Kuchcińskiego siedział marszałek Karczewski tego dnia, to być może przynajmniej w tym momencie do takiej sytuacji by nie doszło – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/pr
________________
Data emisji: 19.12.16
Godzina emisji: 14:15