Do wybuchu - najprawdopodobniej fajerwerków - i pożaru budynku oraz przylegającego do niego garażu doszło ok. godz. 14. Część budowli zawaliła się.
Kapitan Kazimierz Jaworski z Państwowej Straży Pożarnej powiedział w Polskim Radiu 24, że pod gruzami budynku może znajdować się jeszcze jedna osoba. Trwają działania poszukiwawcze. Natomiast akcja gaśnicza została już zakończona. Nie ma zagrożenia kolejnym wybuchem.
Na miejsce pożaru skierowano specjalną grupę poszukiwawczo-ratowniczą, wyposażoną m.in. w sprzęt, który posłuży do zabezpieczenia kontrukcji budynku.
Bezpośrednia przyczyna pożaru na razie nie jest znana - ustalą ją strażacy oraz policjanci.
Kapitan Karol Kieszkowski z mazowieckiej straży pożarnej mówił w Polskim Radiu 24, że ze wstępnych ustaleń wynika, że fajerwerki były składowane w garażu. - To musiały być duże ilości - prawdopodobnie liczone w setkach kilogramów - dodał strażak.
Polskie Radio 24, PAP, dp